Śmierć zawsze pyta o życie. To moment niezwykłego spotkania

„Spotkania pod drzewem figowym” – to tytuł cyklu ponad stu przypowieści o śmierci, które budzą do życia. Ich autorką jest Ewa Liegman, prezes Hospicjum Pomorze Dzieciom. – Temat śmierci jest wielką tajemnicą – powiedziała w audycji „Rozmowy nocą”.

Czy śmierć może budzić do życia? – To spotkanie, do którego przygotowujemy się całe życie. Ludzie uciekają przed śmiercią, bo ona jest bardzo bolesna i zawsze pyta o nasze życie wprost – mówi Ewa Liegman. Jak podkreśla autorka, „podczas spotkania ze śmiercią opadają wszystkie maski. Odkrywa się naga prawda o nas, o tym, kim próbowaliśmy się stać. A często zapominaliśmy, by być po prostu sobą”.

„STRACH PRZED ŚMIERCIĄ JEST MOBILIZUJĄCY”

Ludzie boja się rozmawiać o śmierci. Wzbudza ona wiele trudnych emocji, otwiera rany i niedopełnione historie. Jednak omijanie tego tematu okrada nas. Na tej cienkiej granicy umierania możemy wiele odkryć – nie tylko o sobie, ale i naszych bliskich. – Strach przed śmiercią jest mobilizujący, tego nauczyły mnie dzieci. Jeśli bym się jej nie bała, to nie miałabym szansy być odważną. Dzieci mają pewną lekkość w poruszaniu tematu związanego z umieraniem. Niestety nam dorosłym tego brakuje – dodaje autorka „Spotkań pod drzewem figowym”.

Alicja Samolewicz-Jeglicka/mm

 

 

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj