Wybory się skończyły, nadszedł czas na realizację obietnic. Jakie plany mają nowi radni?

(Fot. Radio Gdańsk)

Nowo wybrani radni Sejmiku Województwa Pomorskiego mówili na antenie Radia Gdańsk, w audycji „Samorządowy Piątek”, o wyzwaniach na rozpoczynającą się kadencję. Wskazali także, które sprawy i zadania (ich zdaniem), są najpilniejsze i najważniejsze do zrealizowania. Gośćmi byli Beata Dunajewska (Koalicja Obywatelska), Sebastian Dadaczyński (Prawo i Sprawiedliwość) oraz Jarosław Ścigała (Trzecia Droga-Polskie Stronnictwo Ludowe), a dyskusję poprowadziła Joanna Stankiewicz. 

Radni przypomnieli hasła, pod którymi prowadzili kampanię. – Startowałam z hasłem „Silny głos gdańszczanek i gdańszczan w sejmiku wojewódzkim”, więc przede wszystkim był tu nacisk na Gdańsk, ale wpisany we wszystko, co dzieje się w regionie. Przez czternaście lat byłam przewodniczącą komisji do spraw społecznych, rodziny i zdrowia. To temat, który znam od podszewki, jeżeli chodzi o Gdańsk, ale miasto na przykład nie ma szpitali: wszystkie takie placówki podlegają marszałkowi województwa pomorskiego. Jestem też animatorką kultury, od wielu lat zajmuję się tematem kultury w Gdańsku, więc chciałabym działać również w tej dziedzinie – wskazywała Beata Dunajewska.

Sebastian Dadaczyński reprezentuje nieco inny okręg. – Mieszkam w Skarszewach na Kociewiu. Mój okręg wyborczy to południowe powiaty województwa pomorskiego oprócz starogardzkiego na Kociewiu, a także powiaty: gdański, kościerski i kartuski. Do tych wyborów szedłem z hasłem „Jestem stąd, jestem dla was”. Będę reprezentował przede wszystkim mieszkańców takich małych miejscowości, jak Skarszewy, Skórcz, Lubichowo i wielu innych. Chcę przede wszystkim zabiegać o modernizację dróg wojewódzkich. W kampanii wyborczej przejechałem tysiące kilometrów; drogi wojewódzkie naprawdę bardzo często są w opłakanym stanie – zauważał.

Jako trzeci wypowiedział się Jarosław Ścigała. – Moim hasłem było „Region, edukacja, sport”. Z racji zawodu nauczyciela dyrektora szkoły, a także pasji pozalekcyjnych, chciałbym zajmować się przede wszystkim rozwojem edukacji w naszym województwie. Nakreśliłbym również pewne problemy dotyczące kultury fizycznej i sportu. Uważam, że mamy wiele do zrobienia w zakresie wsparcia klubów sportowych i rozwoju infrastruktury sportowej w naszym województwie; są pewne deficyty. Analizowałem budżety innych województw i na pewno jest tu wiele do zrobienia. Jako trener, który często jeździ na zawody i zgrupowania, oczywiście zauważam wykluczenie komunikacyjne, które jest bardzo widoczne również w zachodniej części naszego województwa – podkreślał.

Posłuchaj całej audycji:

MarWer/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj