Senior po chorobach przykuty do łóżka? To nie znaczy, że nie może się ruszać i być aktywny

– Wielu seniorom trzeba pomóc, by mogli być aktywni. Czasem wystarczy wyjście na balkon i oddychanie świeżym powietrzem – mówiła na antenie Radia Gdańsk geriatra.

Dr Dagmara Wiewiórkowska była gościem audycji Bądź zdrów. Program poprowadziła Anna Rębas.

Wiosna jest bardzo ważnym okresem dla seniorów. Po tym, jak przez zimę ograniczali wyjścia na zewnątrz, teraz wraz ze zmianą pogody pojawiają się nowe możliwości. – Każdy senior ma wskazania do mniejszej lub większej aktywności. Pojawia się jednak pytanie: jak on do tego podejdzie, jak podejdzie do tego jego rodzina? Nawet jeśli ktoś jest po udarze, jest osobą leżącą – to go nie wyklucza z ćwiczeń. Niektóre z nich można wykonywać w obrębie łóżka. A gdy jest ciepło, dlaczego nie posadzić takiej osoby na wózek inwalidzki i nie dać pooddychać świeżym powietrzem na balkonie? Każde tego typu odmiany bardzo cieszą – mówiła dr Dagmara Wiewiórkowska.

– Senior, który jest chory i niesprawny na co dzień musi radzić sobie z samopoczuciem, które odpowiada temu stanowi. Trzeba mu stworzyć warunki do aktywności. Po pierwsze musi być ktoś, kto się nauczy, jakie ćwiczenia może taki senior wykonywać. Ci pacjencji naprawdę mogą się ruszać w zakresie swoich możliwości. Jeśli to są pacjenci np. po udarze, to aktywizowani są już w warunkach szpitalnych. Sama posługuję się wiedzą wykwalifikowanych fizykoterapeutów, jest ona bardzo przydatna i warto zasięgać u nich rady – tłumaczyła ekspertka.

mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj