Wózek inwalidzki nie wyklucza zwiedzania świata. Bloger Łukasz Hećman: Ograniczenia są tylko w głowie

DSC 8652

Prawnik, którego pasją są sport i podróże opisywane na blogu niePelnosprawnyTurysta.pl Łukasz Hećman opowiadał w Radiu Gdańsk, jak zorganizować wyjazd osoby poruszającej się na wózku. – To nieprawda, że na wózku nie da się zwiedzać świata, że jest masa problemów organizacyjnych. Ograniczenia są tylko w głowie – mówił w rozmowie z Joanną Matuszewską.  W audycji opowiadał, że są w Europie miejsca w których osoba niepełnosprawna będzie czuć się doskonale. – To na przykład miasta w Hiszpanii, we Włoszech, gdzie wszędzie można podjechać komunikacją miejską, dostać się do instytucji kultury. 
 
Jednak największe wrażenie zrobił na mnie Berlin, który jest wyjątkowo dobrze przygotowany na przyjęcie osoby na wózku. Jedyna niespodzianka to zakaz wstępu dla osoby na wózku na wieżę telewizyjną. Boją się, że w przypadku awarii windy, nie będzie jak dostać się na dół. Zaskoczył mnie też Izrael, kurort w którym byłem miał specjalnie przystosowane, zacienione miejsca na plaży dla osób z niepełnosprawnością, a do brzegu morza można podjechać specjalnymi wózkami – opowiadał Łukasz Hećman. 

Fot. Martyna Kasprzycka/Radio Gdańsk

Podróżnik mówił też o swojej pasji jaką jest piłka nożna. – Byłem na wielu stadionach w Europie. Większość jest doskonale przygotowana, osoby na wózku mogą praktycznie wjechać na murawę. Najgorzej było na stadionie w Barcelonie, gdzie nie jest to możliwe. 

Łukasz Hećman jest jednym z inicjatorów poprawy warunków oglądania widowisk przez osoby na wózkach w Ergo Arenie i stadionie w gdańskiej Letnicy. Dzięki jego uwagom kibice, którzy nie mogą się samodzielnie poruszać, mają wyznaczane miejsca tam, gdzie nikt nie zasłania im widoku. 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj