Pierwsza myśl: nie da się. Druga: a może? Jeszcze kilka, czy kilkanaście lat temu wyjazd na weekend do Liverpoolu za 50 złotych był niemożliwy. Teraz pasjonatów taniego podróżowania jest coraz więcej. Powstają strony internetowe, które pomagają znaleźć promocyjne ceny lotów, przejazdów busami czy pociągami, a także noclegów w hotelach i hostelach. Aby tanio podróżować, trzeba poznać kilka zasad. Oto niektóre z nich.
Cena za transport
Transport to spory koszt każdego wyjazdu. Jeżeli wybieramy lot samolotem, warto śledzić promocje w serwisach typu Mleczne Podróże, czy Fly4Free. Dla tych, którzy wolą drogę lądową z pomocą przychodzą busy i pociągi. Nawet w PKP można trafić na promocję, w której przez cały weekend po całej Polsce jeździmy za 70 złotych. Najtańszym jednak sposobem podróżowania jest autostop. To nie tylko oszczędność pieniędzy, ale też niezwykłe doświadczenie.
Cena za noclegi
Najtańsza opcja – couchsurfing. To przyjęcie pod swój dach i zapewnienie noclegu zupełnie obcej osobie. Znaleźć się można na specjalnych portalach społecznościowych. Dzięki temu nie płacąc za nocleg można zwiedzić spory kawałek świata. Drugą opcją jest namiot. Można go postawić właściwie wszędzie i nie zajmuje dużo miejsca. Trzecie rozwiązanie to poszukiwanie noclegu w hostelach a nie hotelach. To spora oszczędność pieniędzy. Warto też na miejscu spróbować znaleźć miejsce do spania u mieszkańców.
Opłaty za jedzenie
Warto część jedzenia zabrać po prostu ze sobą. Wszelkiego rodzaju konserwy, czy ekspresowe zupki zalewane wrzątkiem mile widziane. W centrach dużych miast jedzenie jest drogie. Warto przejść kilka ulic dalej i spróbować tego, co jedzą lokalni mieszkańcy. Z pewnością będzie niedrogo i smacznie.
Różnica kosztów wypraw na własną rękę oraz wyjazdów zorganizowanych przez biura podróży jest ogromna. Zdaniem Bartka Szaro, podróżnika i blogera z Trójmiasta, to nie jest różnica tylko w pieniądzach, ale również… w przeżyciach. Zaletą samodzielnego podróżowania jest z pewnością duża swoboda, brak napiętego grafiku i możliwość przeżycia niezwykłych przygód.
– Z możliwości taniego podróżowania skorzystałam ponad rok temu. W czasie weekendu majowego wzięłam udział w Międzynarodowych Mistrzostwach Autostopowych. Z Sopotu, łapiąc okazję ruszyliśmy w stronę Chorwacji. Meta była w Dubrowniku. Jeszcze przed ruszeniem w podróż musieliśmy podjąć decyzję jak wrócić. Udało się znaleźć tanie połączenie lotnicze, mówi reporterka Radia Gdańsk Magda Manasterska. Dodaje, że za loty za dwie osoby na trasach Zadar–Oslo, Oslo–Gdańsk zapłaciła niecałe 500 złotych. Natomiast nocleg w Zadarze kosztował ok. 30 euro.
– To drogo, ale byliśmy już zmęczeni po trzech dniach podróży autostopem i wybraliśmy pierwszy lepszy pensjonat. Była to jednak jedna z najlepszych wypraw w jakich brałam udział. Przygód jakich mieliśmy po drodze z pewnością nie dałoby się przeżyć, gdybyśmy pojechali z biurem podróży – wspomina Magda Manasterska.