Agnieszka Więdłocha na pokazie specjalnym Planety Singli. „Ludzi wzrusza film, a nas ich reakcje”

Agnieszka Więdłocha, razem z innymi aktorami, reżyserem i producentem filmu pojawiła się na pokazie specjalnym „Planety Singli” w gdańskim Multikinie. Naszej reporterce zdradziła, za co lubi takie pokazy, jaka jest jej ulubiona komedia romantyczna i czy uroda potrafi przeszkodzić w karierze aktorskiej.

Lubi Pani takie pokazy?

Są one o tyle urocze, że możemy zobaczyć naturalną reakcję ludzi: śmiech, wzruszenie, radość. Jest to dla nas bardzo ważne, bo dopiero wtedy naprawdę dowiadujemy się czy film się podobał. Po tych reakcjach widzimy, że było warto. Ludzie wzruszają się w czasie projekcji, a my wzruszamy się widząc te reakcje. 

Zawsze chciała Pani zagrać w komedii romantycznej?

W wywiadach zawsze mówiłam, że chciałabym i stało się. Myślę, że każdy lubi oglądać komedie. Zwłaszcza faceci powinni oglądać komedie romantyczne żeby się trochę uwrażliwić na potrzeby kobiet. Dobra komedia jest czymś wspaniałym, bo potrafi nas oczyścić, wzruszyć i sprawić, że po prostu jesteśmy szczęśliwi. 

Ma Pani swój ulubiony film z tego gatunku?

Pretty Woman jest moim absolutnym histem. Jest wspaniale zagrany i wyreżyserowany. Ja po prostu lubię ciepłe i mądre filmy. 

Jest Pani piękną kobietą. Czy uroda potrafi przeszkodzić w karierze aktorskiej?

Może przeszkodzić w dostaniu pewnych ról, bo czasami twórcy wybierają bardziej charakterystyczne osoby. Np. Meryl Streep niby nie jest klasyczną pięknością, a potrafi grać tak, że jest absolutnie olśniewająca na ekranie. Wszystko zależy od charakteryzacji i od pokazania danej osoby. Dobry aktor potrafi zmienić się roli i zagrać zarówno piękne postaci, jak i brzydkie. 

Jest Pani uważana także za doskonałą aktorkę teatralna. Czym ten fach różni się od grania na planie filmowym?

W teatrze nie ma dubli, tu wszystko leci na żywo razem z widzem. Niczego nie możemy powtórzyć. W teatrze jest to o tyle komfortowe, że ma się długi czas na przygotowanie do roli. To daje dużą satysfakcję. w Polsce nie ma możliwości żeby przygotowywac się do filmu tak dlugo jak np. w Stanach. Przez to czasami nie mamy możliwości dokopać sie do emocji danej postaci i wtedy aktor jest zostawiony sam sobie. 

DOSKONAŁY DEBIUT

W 2009 roku ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Filmową w Łodzi na kierunku aktorstwo. Występuje na deskach Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi. Za role w spektaklach pt. „Dybuk”, „Nad” i „Survival” otrzymała Złotą Maskę za najlepszy debiut sezonu 2009/2010. Natomiast grana przez nią postać Liny w sztuce „Rowerzyści” w reżyserii A. Augustynowicz została wyróżniona na IX Ogólnopolskim Festiwalu Dramaturgii Współczesnej i nagrodzona na 49. Kaliskich Spotkaniach Teatralnych.

Agnieszkę Więdłochę często można zobaczyć w serialach, takich jak: ,,M jak Miłość”, „Komisarz Alex”, „Czas Honoru”, „Syberiada Polska”, „ „Lekarze”, „Teraz albo Nigdy”, „Na dobre i na złe”.

Anna Rębas/amo
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj