Mirosław Kowalik nowym trenerem żużlowego Wybrzeża. „Ma świetne podejście do młodzieży”

Żużlowcy Wybrzeża Gdańsk mają nowego szkoleniowca. Roczny kontrakt z klubem podpisze Mirosław Kowalik, który poprowadzi drużynę w najbliższym pierwszoligowym sezonie. 47-letni szkoleniowiec będzie odpowiadał w klubie także za szkolenie młodzieży. WYCHOWANEK APATORA

Kowalik jest wychowankiem Apatora Toruń. Pierwszy raz na ligowym torze zaprezentował się w kwietniu 1988 roku. Przez najbliższe 14 lat startował w swoim macierzystym klubie. Wraz z Apatorem zdobył dwa drużynowe mistrzostwa Polski, a po ostatnim w 2002 roku rozstał się z klubem. Po dwóch nieudanych sezonach w Polonii Bydgoszcz postanowił zakończyć karierę.

TRENERSKA PRZYGODA

Po dwóch latach rozbratu z żużlem objął posadę pierwszego szkoleniowca odradzającego się wówczas PSŻ-u Poznań. Ze „Skorpionami” związał się dwuletnią umową. Wraz z poznańską drużyną już w pierwszym sezonie awansował do pierwszej ligi, a następnie jako beniaminek utrzymał klub na zapleczu ekstraligi. Po tym sezonie rozstał się z poznańskim klubem, a kolejną szansę poprowadzenia, tym razem ekstraligowej drużyny, dostał w 2012 roku. Kowalik wrócił na stare śmieci i objął stery Unibaxu Toruń. Na stanowisku trenera utrzymał się jedynie przez rok, a toruńscy działacze zarzucali mu niezbyt trafne decyzje podczas spotkań Unibaxu. Przed startem sezonu 2014 klub podziękował mu za współpracę, a Kowalika zastąpił Jacek Krzyżaniak.

WYBÓR PADŁ NA GDAŃSK

Teraz czas na Gdańsk. Praca Mirosława Kowalika wpadła w oko prezesowi Wybrzeża – Tadeuszowi Zdunkowi. Przy jednoczesnym fiasku rozmów z Rafałem Dobruckim, Robertem Kościechą i Piotrem Baronem, Kowalik jest najrozsądniejszym wyborem.

– Bardzo spodobało mi się podejście Mirka do pracy z młodzieżą, ale także z seniorami. W tym roku będą pewne zasady. Zawodnicy będą musieli godnie przepracować okres zimowy, żeby być dobrze przygotowanym do nadchodzącego sezonu. Wspólnie z Mirkiem opracujemy treningi. Trzeba pamiętać, że nowy trener wychował paru dobrych żużlowców i w jego pracy widać zapał. To zaważyło na naszej decyzji – mówi prezes Wybrzeża – Tadeusz Zdunek.

– Kontrakt wstępnie podpiszemy na rok. Szkolenie młodzieży i treningi przedsezonowe to jest mój konik. Zawodnik do sezonu musi być przygotowany. Razem z Mirkiem zgodziliśmy się w tej kwestii w 100 procentach. Kolejnym aspektem, który był bardzo ważny przy rozmowach z nowym trenerem, jest komunikacja i bliskość Torunia, gdzie Kowalik mieszka – dodaje Zdunek.

BĘDĄ WZMOCNIENIA

Do tej pory z klubem kontrakt przedłużył jedynie Oskar Fajfer, który był liderem gdańskiej drużyny w zeszłym sezonie. W klubie może pozostać Renat Gafurow, który negocjuje warunki nowej umowy, a Wybrzeże rozgląda się za potencjalnymi wzmocnieniami. W sferze zainteresowań klubu znaleźli się m.in. Kacper Gomólski, Tobiasz Musielak i Dawid Lampart.

Wojciech Luściński
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj