Szczypiorniści Wybrzeża nie mieli szans w starciu z Górnikiem. Zabrzanie dominowali od początku

Walczący o fazę play-off szczypiorniści Wybrzeża z wyraźną porażką na koncie. Gdańszczanie nie mieli szans w starciu z Górnikiem Zabrze i po jednostronnym spotkaniu przegrali przed własną publicznością 25:33. Górnik już na początku spotkania wyrobił sobie dużą przewagę. Gdańszczanie mieli ogromny problem ze stwarzaniem i wykańczaniem akcji ofensywnych. Zapędy ofensywne Wybrzeża szybko rozbijały się o blok defensywny Górnika, który świetnie wszedł w to spotkanie. Przyjezdni byli również zabójczo skuteczni w ataku. Już po 10. minutach pierwszej połowy prowadzili 8:2. 

Niestety zabrzanie kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń. Popełniali mało błędów, a Wybrzeże nie potrafiło skutecznie odpowiedzieć. Do przerwy goście prowadzili 19:12. Po zmianie stron sytuacja na parkiecie się nie zmieniła. Górnik dominował, a świetna postawa Iso Sluijtersa w ataku nie pozostawiała wątpliwości kto w tym spotkaniu zgarnie komplet punktów. 

Pod koniec spotkania przewaga Górnika urosła do 11 bramek. Na domiar złego, pod koniec spotkania, groźnie wyglądającej kontuzji nabawił się Paweł Niewrzawa, który z pomocą kolegów opuścił boisko. 

Górnik ostatecznie zwyciężył w Gdańsku z Wybrzeżem 33:25.

Wybrzeże: Pieńczewski, Chmieliński – Suchowicz, Oliveira 5, Podobas, Skwierawski 2, Kornecki 1, Sulej 1, Niewrzawa 5, Rogulski 2, Prymlewicz 3, Kondratiuk 2, Wróbel 2, Abram 2

Górnik: Galia, Kicki, Kornecki – Niedośpiał, Daćko 4, Tomczak 5, Kryński 6, Piątek, Sluijters 7, Buszkow 2, Tatarincew 3, Gliński, Tokaj 3, Fąfara, Ścigaj, Adamuszek 2

lus
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj