Ogromna strata Lechii. Žarko Udovicić zawieszony do końca roku

Žarko Udovicić został zdyskwalifikowany na dwa miesiące przez Komisję Ligi. To efekt zachowania zawodnika w ostatnich minutach meczu derbowego z Arką Gdynia. Ponadto obrońca będzie musiał zapłacić 20 tysięcy złotych grzywny i przeprosić sędziego Wojciecha Mycia. Ogromna strata w zespole Lechii. Piotr Stokowiec przez dwa miesiące – a więc w praktyce do końca roku kalendarzowego – będzie musiał radzić sobie bez Žarko Udovicicia. Zawodnik został zdyskwalifikowany za naruszenie nietykalności sędziego technicznego w meczu z Arką Gdynia.

To już drugie zawieszenie Udovicicia w tym sezonie. Wcześniej opuścił kolejki 2-5 po tym, jak otrzymał czerwoną kartkę w meczu z ŁKS-em, a Komisja Ligi przedłużyła karę. Tamto zachowanie było jednak mniej bolesne w skutkach, niż to, co Udovicić zrobił w Gdyni.

Poza karą dwumiesięcznego zawieszenia oraz grzywny w wysokości 20 tysięcy złotych Udovicić ma także obowiązek przeproszenia sędziego i powiadomienia Komisji Ligi o sposobie wykonania tego obowiązku. Orzeczeniu nadano rygor natychmiastowej wykonalności.

Pełen komunikat Komisji Ligi:

Na zawodnika Lechii Gdańsk Zarko Udovicicia nałożono karę dwóch miesięcy dyskwalifikacji we wszystkich krajowych rozgrywkach oraz karę finansową w wysokości 20 tysięcy złotych. Ponadto na zawodnika nałożono obowiązek przeproszenia sędziego w terminie do 30 października i powiadomienia Komisji Ligi o sposobie wykonania tego obowiązku. Orzeczeniu nadano rygor natychmiastowej wykonalności. Piłkarz otrzymał samoistną czerwoną kartkę w związku z naruszeniem nietykalności sędziego podczas meczu Arka Gdynia – Lechia Gdańsk w 12. kolejce Ekstraklasy.

– Udovicić wracając na boisko po kontuzji odepchnął sędziego technicznego uderzając otwarta ręką w jego prawy bark. Zachowanie zawodnika, zgodnie z przepisami gry w piłkę nożną, zostało prawidłowo zaklasyfikowane przez sędziego jako gwałtowne i agresywne. Nie może być tolerancji dla tego typu zachowań. Przypomnieć należy, że sędzia piłkarski w trakcie zawodów korzysta ze szczelnej ochrony, zaś jakiekolwiek przejawy agresji wobec jego osoby muszą być piętnowane poprzez nakładanie indywidualnych kar dyscyplinarnych. Mają one oddziaływać zarówno na obwinionego jak i na całe środowisko piłkarskie – powiedział przewodniczący Komisji Ligi Jarosław Poturnicki.

Tymoteusz Kobiela
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj