Nie żyje Tomasz Tomiak. Medalista olimpijski w wioślarstwie, profesor i dziekan AWFiS za niespełna cztery tygodnie skończyłby 53 lata

Tomasz Tomiak miał wadę serca. Od kilku miesięcy czekał na przeszczep. Nie doczekał. Zmarł w nocy z czwartku na piątek.

Urodził się 17 września 1967 roku w Nowym Tomyślu. Wioślarstwo zaczął uprawiać w w wieku 16 lat w PTW Płock. W 1989 roku, po skończeniu technikum, podjął studia Akademii Wychowania Fizycznego, z którą związał się zawodowo także po zakończeniu kariery.

W AZS AWF i reprezentacji Polski trenował pod okiem Witolda Srogi. W 1992 roku w Barcelonie razem z Maciejem Łasickim, Wojciechem Jankowski, Jackiem Streichem oraz Michałem Cieślakiem zdobył brązowy medal olimpijski w czwórce ze sternikiem. W kolekcji posiadał także brązowe medale mistrzostw świata zdobyte rok wcześniej w Wiedniu i rok po igrzyskach w czeskich Roudnicach Racicach. 18 razy stawał także na najwyższym stopniu podium mistrzostw Polski.

KARIERA NAUKOWA

W 1995 roku zakończył karierę, rok później ukończył studia na AWF, a w 1999 roku podjął pracę na uczelni w Zakładzie Teorii Sportu. Pracę doktorską obronił w 2004 roku, cztery lata później habilitował się. Profesor AWFiS, był też dziekanem Wydziału Wychowania Fizycznego, następnie dziekanem Wydziału Kultury Fizycznej gdańskiej uczelni oraz prezesem klubu AZS AWFiS Gdańsk.

– Roztaczał wokół siebie dobrą aurę. Poprawny i porządny, spokojny i zrównoważony, nie nadawał się na czołówki tabloidów – wspomina kolegę z klubu i reprezentacji, także brązowy medalista olimpijski z Barcelony, szermierz Cezary Siess.

 

Włodzimierz Machnikowski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj