Rywalizacja, która trwa ponad 70 lat. Przed niedzielnym meczem przypominamy historię spotkań Lechia kontra Legia

Lechia Gdańsk oraz Legia Warszawa tylko w rozgrywkach ligowych spotkały się na boisku już 62 razy. Z całej rywalizacji zdecydowanie korzystniej wychodzi klub ze stolicy, jednak już w niedzielę, 3 października wszystko może się zmienić.
Lechia czeka na zwycięstwo nad Legią od września 2019 roku. Wtedy na stadionie w Warszawie Gdańszczanie zdobyli trzy punkty, pokonując gospodarzy 2:1. Od tamtej pory w meczach o stawkę te dwie drużyny starły się cztery razy, z czego raz padł remis, a trzy razy zwycięsko wychodziła Legia. 

POCZĄTEK RYWALIZACJI

Pierwsze spotkanie obu drużyn miało miejsce 17 lipca 1949 roku w Warszawie. Do końca pierwszej połowy wydawało się, że losy meczu są już przesądzone, gdyż Legia schodziła do szatni, prowadząc 4:0. Po zmianie stron to Lechia dyktowała warunki gry i zdobyła cztery gole, co w ostatecznym rozrachunku dało remis oraz podział punktów między drużynami.

Mecze między Lechią a Legią zdecydowanie były tymi obfitującymi w bramki. W pierwszych pięciu starciach, które były rozgrywane w latach 1949-1953 padło łącznie 21 goli. Żadnego trafienia w spotkaniu między tymi dwoma drużynami nie można było zobaczyć dopiero w ich piętnastym meczu w historii, który zakończył się bezbramkowym remisem. Mimo wszystko w latach 1962-2010 trwała seria 20 spotkań, w którym padła co najmniej jedna bramka.

STATYSTYKI NA KORZYŚĆ LEGII

W dotychczasowych 62. meczach ligowych Lechia była górą nad Legią 12 razy. Dużo więcej zwycięstw, bo 35 zanotowali za to „Wojskowi”. Drużyny podzieliły się punktami 15 razy. W strzelonych golach w bezpośrednich meczach również prowadzi Legia, trafiając do bramki Gdańszczan łącznie 105 razy. Lechia zdobyła przeciwko drużynie z Warszawy 47 goli.

Mimo niekorzystnych statystyk w historii aktualnie to Lechia Gdańsk jest dużo wyżej w tabeli ligowej PKO BP Ekstraklasy. Czy Gdańszczanom uda się przełamać serię czterech meczów bez zwycięstwa nad Legią będziemy mogli się przekonać już w niedzielę, 3 października na Polsat Plus Arenie Gdańsk.


Jakub Krysiewicz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj