Arka Gdynia gotowa do rundy wiosennej. Ryszard Tarasiewicz: „Jesteśmy jednym z głównych kandydatów do awansu”

(Fot. Tomasz Zasinski / 400mm.pl)

Rozpoczęcie rundy wiosennej w 1. lidze coraz bliżej. W piątek 25 lutego Arka wróci do gry w wyjazdowym meczu z Widzewem Łódź. Przed wznowieniem rozgrywek ligowych odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenera – Ryszarda Tarasiewicza.

Trener zapewnia, że razem z drużyną zrobią wszystko co się da, aby w przyszłym sezonie Arka grała na najwyższym szczeblu ligowym.
– Nie mogę powiedzieć, że na pewno znajdziemy się w ekstraklasie, ale mogę powiedzieć, że do każdego meczu będziemy pod każdym względem bardzo dobrze przygotowani – przyznał Ryszard Tarasiewicz.

WZLOTY I UPADKI

Pierwsza runda rozgrywek 1. ligi dla Arki była średnio udana. Żółto-niebiescy przeplatali dobre mecze z kiepskimi występami i w 20 spotkaniach zgromadzili 29 punktów. Podopieczni trenera Tarasiewicza, który 19 października zastąpił Dariusza Marca, plasują się na siódmej pozycji, a ta lokata nie daje prawa gry w barażach. Rundę jesienną żółto-niebiescy zakończyli jednak w efektownym stylu. W 1/8 finału Pucharu Polski pokonali 2:1 KGHM Zagłębie Lubin, natomiast w lidze, także na własnym stadionie, rozgromili 6:0 Stomil Olsztyn.

– Jesteśmy jednym z głównych kandydatów do awansu, jedną z siedmiu-ośmiu drużyn, które chcą walczyć i mają realną szansę znaleźć się w ekstraklasie. Możemy awansować bezpośrednio i tego nie wykluczamy. Na pewno nie będziemy kierować się zasadą Pierre’a de Coubertina, że liczy się udział, bo nie chodzi o to, aby przed rok, dwa czy trzy lata nadal grać w pierwszej lidze – stwierdził na konferencji prasowej Tarasiewicz.

„WSZYSTKO ROZSTRZYGNIE SIĘ NA WIOSNĘ”

Do drugiego premiowanego bezpośrednim awansem miejsca, które zajmuje Widzew, gdynianie tracą już 10 punktów. Właśnie wyjazdowym meczem z łódzkim zespołem żółto-niebiescy, którzy wcześniej u siebie triumfowali 3:1, zainaugurują drugą część rozgrywek.

– Czy ktoś był w stanie przewidzieć, że Legia Warszawa bronić się będzie przed spadkiem? To byłoby nierealne i pozbawione sensu. W sporcie nie rozdaje się medali przed rozpoczęciem rywalizacji i wszystko rozstrzygnie się na wiosnę w 14 meczach. Nie znam ich rezultatów, ale wiem, że do każdego spotkania będziemy pod każdym względem bardzo dobrze przygotowani. Jeśli przegramy to ze świadomością, że w danym dniu daliśmy z siebie tyle, ile mogliśmy – podkreślił Tarasiewicz.

We wtorek, 1 marca o 20:45 Arka podejmie Raków Częstochowa, a stawką tej konfrontacji będzie półfinał krajowego pucharu.

– Do Łodzi jedziemy rozegrać mecz na naszych warunkach, wiemy też, że Raków jest lepszym zespołem od Widzewa. Taka jest prawda i stopień trudności, pomimo tego, że zagramy u siebie, będzie znacznie wyższy. To jednak tylko jedno spotkanie, w którym jesteśmy w stanie pokonać ekipę z Częstochowy i przejść do półfinału – ocenił trener.

SKŁAD NA RUNDĘ WIOSENNĄ

Podczas przerwy z Arki odeszło trzech zawodników, którzy z reguły występowali w podstawowym składzie – boczni obrońcy Arkadiusz Kasperkiewicz (Stal Mielec) i Hiszpan Luis Valcarce (AD Alcoron) oraz napastnik Maciej Rosołek (Legia Warszawa skróciła jego wypożyczenie). Pożegnano także zmienników, defensora Adama Dancha (LKS Goczałkowice Zdrój) i pomocnika Hiszpana Nestora Gordillo (KKS 1925 Kalisz). W ich miejsce pozyskano tylko bośniackiego defensora Gordana Bunozę, który ostatnio był bez klubu oraz skrzydłowego Piotra Zmorzyńskiego z przedostatniej drużyny 2. ligi Hutnika Kraków.

– Patrząc na ruchy kadrowe, niespodzianek nie należy się spodziewać, i składy drużyn będą zbliżone do tych z jesieni. Będą pewne retusze, ale zaskoczenia można bardziej oczekiwać po stałych fragmentach, bo one robią różnice – skomentował Tarasiewicz.

„JESTEŚMY BARDZO DOBRZE PRZYGOTOWANI”

– W każdym zespole trzeba się liczyć z odejściem graczy. Szukaliśmy nowych piłkarzy, ale nie chodziło nam o uzupełnienia, bo mamy młodych zawodników, którzy bardzo fajnie pracują. Mamy 22 zawodników z pola i cieszę się, że poza bramkarzem Danielem Kajzerem, nikt nie jest kontuzjowany, a regularne trenowanie i rozgrywanie sparingów w przerwie zimowej na sztucznej nawierzchni często wiąże się z urazami. Pod każdym względem jesteśmy dobrze, a nawet bardzo dobrze przygotowani do rundy wiosennej – podsumował.

Arka rozpocznie zmagania w rundzie wiosennej rozgrywek ligowych wyjazdowym meczem z Widzewem Łódź. Spotkanie 21. kolejki Fortuna 1. ligi odbędzie się w piątek, 25 lutego o godzinie 20:30.

Jakub Krysiewicz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj