Zwycięstwo na początek rundy wiosennej. Gol Zwolińskiego i niewykorzystany rzut karny Wisły

(Fot. PAP/Adam Warżawa)

W niedzielnym meczu 18. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Lechia wygrała na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:0. Zwycięską bramkę dla gdańszczan zdobył w 53. minucie Łukasz Zwoliński. W 84. rzutu karnego nie wykorzystał Dominik Furman – pomocnik drużyny z Płocka posłał piłkę nad poprzeczką.

Z nowych zawodników w ekipie gospodarzy w podstawowej „11” zagrał prawy obrońca Jakub Bartkowski, zabrakło natomiast chorych bądź kontuzjowanych Jarosława Kubickiego, Flavio Paixao oraz Joeri de Kampsa, a także Jakuba Kałuzińskiego. Przyjezdni bez wzmocnień oraz Łukasza Sekulskiego i Piotra Tomasika.

W pierwszej stojącej na słabym poziomie połowie optyczną przewagę posiadali przyjezdni, ale niewiele z niej wynikało. Płocczanie wymieniali między sobą mnóstwo podań, jednak nie zdobywali za ich sprawą terenu, a ofensywne akcje kończyły się na dośrodkowaniach oraz dwóch strzałach zza pola karnego Rafała Wolskiego.

Skoncentrowani na defensywie gdańszczanie zaatakowali odważniej dopiero tuż przed przerwą, a celne uderzenia oddali Zwoliński i Maciej Gajos.

ODZYSKANIE KONTROLI I GOL DAJĄCY ZWYCIĘSTWO

Początek drugiej odsłony należał do gdańszczan. W 48. minucie z dystansu przymierzył Kristers Tobers i ten strzał sprawił sporo problemów bramkarzowi rywali Krzysztofowi Kamińskiemu.

Pięć minut później lechiści objęli prowadzenie. Po kontrze i uderzeniu z dystansu Marco Terrazzino piłka trafiła w poprzeczkę, a do siatki skierował ją głową pozostawiony bez opieki Zwoliński.

Zawodnicy Wisły nadal atakowali i w 84. minucie zmarnowali znakomitą okazję na doprowadzenie do remisu. Po bezmyślnym faulu Kacpra Sezonienki na Wolskim arbiter podyktował rzut karny, jednak Furman uderzył z 11 metrów bardzo mocno, ale jednocześnie wysoko nad poprzeczką.

W nerwowej końcówce biało-zieloni skutecznie się bronili i nie pozwolili odebrać sobie zwycięstwa.

Na inaugurację rundy wiosennej broniący się przed spadkiem gdańszczanie zdobyli niezwykle cenne trzy punkty i zrewanżowali się gościom za poniesioną w lipcu wyjazdową porażkę 0:3.

Lechia Gdańsk – Wisła Płock 1:0 (0:0).

Bramka: Łukasz Zwoliński 53′

Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak – Jakub Bartkowski, Michał Nalepa, Mario Maloca, Rafał Pietrzak – Ilkay Durmus (88′ David Stec), Kristers Tobers, Maciej Gajos (88′ Kevin Friesenbichler), Marco Terrazzino (68′ Jan Biegański), Conrado (77′ Kacper Sezonienko) – Łukasz Zwoliński.

Wisła Płock: Krzysztof Kamiński – Jakub Rzeźniczak, Steve Kapuadi, Anton Krywociuk – Aleksander Pawlak (64′ Martin Sulek), Dominik Furman, Mateusz Szwoch (78′ Radosław Cielemęcki), Rafał Wolski – Kristian Vallo (72′ Damian Rasak), Marko Kolar (64′ Damian Warchoł), Mateusz Lewandowski (64′ Davo).

Żółte kartki: Mateusz Lewandowski, Mateusz Szwoch

Sędzia: Piotr Lasyk

PAP/jk

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj