Roger Jackowski



Ładne Kwiatki

Przesadzajmy z tymi drzewami – spotkanie z Rogerem Jackowskim

Znane powiedzenie mówi, że starych drzew się nie przesadza. Odmiennego zdania jest Roger Jackowski. Udało mu się uratować prawie 30-letni świerk, przesadzając go z prywatnej posesji, gdzie pierwotnie rósł. Drzewo to miało zostać usunięte z powodu planowanych inwestycji, ale dzięki przesadzeniu, starannemu przygotowaniu i opiece zostało uratowane.

Ładne Kwiatki

Marzenie o zielonym domu może stać się realne. Wszystko o bluszczu w rozmowie z Rogerem Jackowskim

Dom Rogera Jackowskiego jest całkowicie pokryty winobluszczem. Podobnie jest ze starym murem oddzielającym posesję od ulicy. Tam króluje bluszcz, pnący się na wysokość czterech metrów. Roger wyhodował go w ciągu dwóch lat. Generalnie ogrodnik zachwala pnącza i podczas rozmowy z Włodzimierzem Raszkiewiczem w audycji „Ładne Kwiatki” opowiedział o ich roli w zazielenianiu miast.

Brak konsultacji społecznych w sprawie zagospodarowania terenów w Brzeźnie. Zielona Fala złoży skargę na prezydent Gdańska

– Złożymy skargę na bezczynność gdańskiego magistratu w sprawie konsultacji nad planem dla Brzeźna – zapowiada Roger Jackowski, aktywista Zielonej Fali Trójmiasto. Władze Gdańska nie zorganizują konsultacji społecznych nad planem zagospodarowania dla lasów w Brzeźnie. Magistrat nie rozstrzygnął sprawy w formie decyzji administracyjnej.

W Gdańsku ma powstać Zielony Budżet Obywatelski czy „zielona ściema”? Miasto proponuje, działacz krytykuje

Na pierwszej w tym roku sesji gdańscy radni zdecydują, czy w Gdańsku powstanie Zielony Budżet Obywatelski. Dzięki niemu na miejskich terenach będą mogły powstawać nowe parki kieszonkowe, tereny rekreacyjne czy ogrody deszczowe. Problem w tym, że fundusze z niego będą wydzielone z puli Budżetu Obywatelskiego. – To zielona ściema – krytykuje pomysł jeden z działaczy społecznych Roger Jackowski.

„Przecierałem oczy ze zdumienia”. Radny nagrał i pokazał w internecie, jak remontują ulicę w Dolnym Wrzeszczu [FILM]

Kontrowersje wokół remontu ulicy Lilli Wenedy w Dolnym Wrzeszczu. Zdaniem radnego dzielnicy, Rogera Jackowskiego, drogowcy wbrew zasadom układali asfalt na zalaną deszczem jezdnię. Społecznik sytuację sfilmował i opisał w mediach społecznościowych. – Kiedy przez okno zobaczyłem ekipę rozkładającą asfalt w ulewie deszczu ze śniegiem, to przecierałem oczy ze zdumienia. To grozi tym, że po zimie tego asfaltu już nie będzie – napisał.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj