Koniec z handlowaniem w tunelach dworcowych na Pomorzu. „Zero skarpet, majtek, biustonoszy”

W pomorskiem będzie obowiązywał zakaz handlu w tunelach dworcowych. Takie rozwiązanie chce wprowadzić PKP. Stragany znikną m.in z dworca w Gdańsku. Od dwóch tygodni trwa tam remont tunelu PKP.

-To prace, które sprawią że tunel będzie lepiej wyglądał. Oczyszczone będą granitowe ściany, będzie przełożona na nowo posadzka, udrożnione odwodnienie. Te zabiegi sprawią to, że tunel przez kilka lat będzie wyglądał ładniej, zapowiada w trojmiasto.pl Leszek Lewiński, zastępca dyrektora Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK w Gdyni. Prace mają się zakończyć się na przełomie marca i kwietnia. Ich koszt oszacowano na 600 tys. zł.

Tunel pod dworcem PKP w Gdańsku od lat przypominał jarmark. Było tam w sumie 30 stoisk, głównie z tanią odzieżą. Handlarzy nie można było pozbyć się wcześniej, bo PKP miało zawartą ponad 10-letnią umowę z PHU Kupiec, która wygasła na początku 2013 roku. Wtedy zniknęło definitywnie ponad 20 straganów. Jednak z powodu problemów z pozwoleniem na rozbiórkę, kilka z nich funkcjonowało jeszcze do niedawna.

– Zero handlu w tunelach na terenie całego województwa – to jest nasze hasło. Tunel ma być ciągiem komunikacyjnym, dopuszczamy jedynie sprzedaż biletów, napojów z automatów, i to co wiąże się bezpośrednio z obsługą podróżnego. Zero skarpet, majtek, biustonoszy, mówi Lewiński.

Na kompleksową modernizację dworca trzeba będzie jednak jeszcze poczekać, pisze portal trojmiasto.pl. Remont ma zostać przeprowadzony do 2020 roku. Między innymi maja zostać przebudowane perony, które trzeba podwyższyć do 76 cm, tak jak na całej linii Warszawa – Gdańsk. Ponadto mają na nie prowadzić nie tylko windy, ale też schody ruchome. Na razie nie ma jednak na to pieniędzy.

trojmiasto.pl/mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj