Czteroletnia Jagódka chora na białaczkę i 20 najlepszych trójmiejskich kucharzy

Sceneria jak z „Alicji w Krainie Czarów”, wokół dwudziestu szefów kuchni najlepszych trójmiejskich restauracji, a w środku 4-letnia Jagódka, chorująca na białaczkę. W Gdyni zorganizowano dziś niezwykłą charytatywną sesję zdjęciową pod hasłem „Serce do garów”.

Album ze zdjęciami dziewczynki w towarzystwie kulinarnych mistrzów trafi wkrótce na licytację. Wszystko po to, żeby pomóc dzielnej małej gdyniance.

UŚMIECHAŁA SIĘ

Jagódce w sesji towarzyszyła mama Magda Noszczyńska i ciocia Beata Abramowska. – Przygotowałyśmy Jagódkę do spotkania z tak dużą liczba ludzi przychodząc w miejsce sesji, czyli do hotelu Quadrille, już dzień wcześniej, pokazując jak działa sprzęt fotograficzny. Z powodu choroby moja córka często przebywa w izolacji, więc to dla niej wyjątkowe wydarzenie. Ale wytrzymała, nawet troszkę pogadała i uśmiechała się – mówi mama Jagódki.

ALICJA W KRAINIE CZARÓW

Dziewczynka ubrana w strój Alicji z Krainy Czarów po sesji ma po jednym zdjęciu z każdym z kucharzy, a także zdjęcie grupowe ze wszystkimi uczestnikami akcji. – Zbierając ekipę do happeningu postanowiliśmy zaprosić przedstawicieli wszystkich lokali z Trójmiasta, które zostały wymienione w najnowszej edycji prestiżowego przewodnika Gault & Millau. Zdecydowana większość szefów kuchni przyjęła zaproszenie  – opowiada Beata Abramowska.

Za wielką mobilizację wśród kucharzy odpowiada Philippe Abraham, właściciel francuskiej restauracji Petit Paris w Sopocie. Jego żona również chorowała na białaczkę i udało jej się wygrać walkę z chorobą. – Chodziłem od lokalu do lokalu i opowiadałem o całym pomyśle. Wszyscy od razu wykazali zainteresowanie. Zapewne też dlatego, że jesteśmy wszyscy ludźmi z dużą pasją do tego co robią, a to oznacza że musimy często dać od siebie jak najwięcej. W przypadku takiej akcji jest to możliwe – mówi restaurator.

MOŻNA POMÓC

Efekty sesji zdjęciowej zobaczyć będzie można w lutym. Kolekcja zdjęć kucharzy i Jagódki pójdzie na licytację. W zestawie będzie też przewodnik Gault & Millau i vouchery do… wszystkich lokali biorących udział w akcji! Jagódce można też pomagać na co dzień wchodząc na facebookowy fanpage „Nasza Jagódka”.

Maciej Bąk/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj