Skandal w jednej z sopockich szkół. 60-letni nauczyciel miał seksualnie molestować uczennice

Skandal w jednej z prywatnych szkół w Sopocie. Nauczyciel hiszpańskiego miał molestować seksualnie uczennice. Chodzi o pięć dziewczynek w wieku 6 i 7 lat. Mężczyzna usłyszał zarzuty i został aresztowany.

Podejrzanym jest 60-latek z Wenezueli, który usłyszał pięć zarzutów doprowadzenie do innej czynności seksualnej małoletnich. Miało do tego dochodzić od października 2015 roku do marca roku ubiegłego, podczas lekcji hiszpańskiego i bezpośrednio po zajęciach.

SPRAWA JEST ROZWOJOWA

Gdy sprawa wyszła na jaw, nauczyciel został zawieszony, a prokuratura rozpoczęła przesłuchania dzieci, rodziców i nauczycieli. – Na razie ustalono pięć pokrzywdzonych dziewczynek, ale sprawa jest rozwojowa – powiedziała Tatiana Paszkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

60-latek nie przyznał się do winy i wszystkiemu zaprzeczył. Zabezpieczono jego laptop i komputer oraz inne nośniki danych. Śledczy sprawdzą, czy nie ma na nich treści o charakterze pedofilskim. Nie udało nam się skontaktować z dyrektorem szkoły Montessori – Jarosławem Jendzą. W sekretariacie nasz reporter dowiedział się, że w pracy ma być jutro. Podejrzanemu nauczycielowi grozi 12 lat więzienia.

Grzegorz Armatowski/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj