Weszła do wody i nagle straciła grunt pod nogami. Tragedia na plaży na Wyspie Sobieszewskiej

Tragedia na plaży na Wyspie Sobieszewskiej w Gdańsku. W morzu utonęła 31-letnia kobieta. Zgłoszenie o zdarzeniu policja dostała w środę przed 19:00. Wstępnie ustalono, że mieszkanka Pruszcza Gdańskiego weszła do wody z koleżanką. Nagle obie straciły grunt pod nogami. 31-latka zniknęła pod powierzchnią wody, a druga z kobiet wyszła na brzeg o własnych siłach. Ratownicy wstępnie przyznali, że do wypadku mogły się przyczynić silne prądy wsteczne, które są bardzo niebezpieczne – poinformowała komisarz Aleksandra Siewert z gdańskiej policji.

NIEUDANA REANIMACJA

Kobietę odnaleziono około 60 metrów od miejsca zaginięcia. Lekarz pogotowia ratunkowego przeprowadził reanimację, ale niestety 31-latki nie udało się uratować. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku.

Było to pierwsze utonięcie w Gdańsku podczas tegorocznych wakacji.

Grzegorz Armatowski/mich

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj