Mieszkańcy Cewic mieli wypowiedzieć się na temat dwujęzycznych nazw. Radny chciał „pójść na skróty” i teraz ma kłopoty

Przewodniczący Rady Gminy Cewice oskarżony o fałszowanie podpisów. Prokuratura Rejonowa w Lęborku skierowała do sądu akt oskarżenia ws. Krzysztofa D. Przewodniczący miał podrobić 6 podpisów podczas prowadzenia konsultacji społecznych.

Gmina prowadziła konsultacje ws. wprowadzenia dwujęzycznych nazw miejscowości – kaszubskich i polskich. Nieprawidłowości zauważył jeden z mieszkańców i zgłosił to prokuraturze.

GRAFOLOG NIE MIAŁ WĄTPLIWOŚCI

– Pobraliśmy materiał wpływowy i bezwpływowy (materiał porównawczy kreślony na zlecenie) tych osób, które twierdziły, że to nie są ich podpisy oraz od tych, którzy chodzili i zbierali te podpisy, w tym m.in. Krzysztofa D. Biegły z całą stanowczością stwierdził, że te 6 podpisów, zostało zakreślonych przez Krzysztofa D. – mówił Radiu Gdańsk Patryk Wegner z Prokuratury Rejonowej w Lęborku.

Podrobionych podpisów było dużo więcej, ale śledczy nie ustalili, kto mógł dokonać fałszerstwa. Radnemu postawiono natomiast zarzuty. Mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

OD GRZYWNY DO 2 LAT WIĘZIENIA

Śledczy nie znają motywów działania Krzysztofa D. Nieoficjalnie mówią, że sfałszowane podpisy nie mogły wpłynąć na przebieg konsultacji, mogły natomiast skrócić ich przebieg.

Przewodniczący rady gminy Cewice stanie teraz przed sądem. Grozi mu grzywna lub nawet do 2 lat więzienia.

Paweł Drożdż/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj