Dyplomy, odznaczenia, zdjęcia i rzeczy osobiste. Nowe pamiątki po Obrońcach Poczty Polskiej w Gdańsku

Dyplomy, odznaczenia, zdjęcia i rzeczy osobiste. Do Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku trafiły nowe eksponaty. – Wiele z nich to absolutne unikaty – mówią muzealnicy. Muzeum Gdańska oraz Muzeum Stutthof w Sztutowie zaprezentowały w czwartek nowe pamiątki po obrońcach poczty z 1 września 1939 r.

W Wielki Piątek, 22 marca 1940 r. w pobliżu obozu Stutthof zamordowanych zostało 67 działaczy polskich z Wolnego Miasta Gdańska. Ich śmierć stała się symbolem wojennych cierpień gdańskich Polaków. Zginęli m.in. księża, urzędnicy, kolejarze, pracownicy poczty. W 78. rocznicę mordu na Polakach z Wolnego Miasta Gdańsk uczczono ich pamięć, a także zaprezentowano wiele nowych, ciekawych eksponatów.

UNIKATY

– Są to przedmioty należące do obrońców Poczty Polskiej z 1 września 1939 r. Od rodziny Jana Klimka otrzymaliśmy Krzyż Waleczny oraz Virtuti Militari, odznaczenia przyznane mu pośmiertnie. Natomiast od pani Ewy Wąs, wnuczki Jana Ellwartda, ekspedienta pocztowego, otrzymaliśmy zbór około 30 zdjęci, dokumentów i rzeczy osobistych. Są wśród nich rzeczy arcyciekawe z punktu widzenia historyków badających losy Polaków w Wolnym Mieście Gdańsk. To m.in. dyplom przyznany za członkostwo i udzielanie się w Chórze Lutnia, a także dyplom uznania dla Jana Ellwartda – mówił Marek Adamkowicz, kierownik Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku.

ŚWIADECTWO HISTORII

W zbrodni popełnionej w Stutthofie życie stracili: pocztylion Feliks Gierszewski, asystent Zygmunt Grimsmann, emerytowany inspektor Teodor Klimkiewicz, asystent Jan Kryn, starszy asystent Alfons Papka, emerytowany naczelnik Urzędu Pocztowego w Gdańsku Bolesław Paszota, starszy asystent Juliusz Planeta, starszy ekspedient Stanisław Reetz, emerytowany dyrektor Okręgu Poczty Polskiej w Gdańsku Anastazy Wika-Czarnowski.

– Poczta to świadek historii, to są te mury, w których działy się ważne wydarzenia, o których uczymy się, które zawsze przypominane są w dniu 1 września. Budynek pocztowy i to, co się tu znajduje, jest świadectwem, które pokazuje, że Gdańsk był tym miejscem, w którym rozpoczęła się II wojna światowa – powiedział Waldemar Ossowski, dyrektor Historycznego Muzeum Miasta Gdańsk.

Od czwartku nowe eksponaty prezentowane są na wystawie w Muzeum Poczty Polskiej, natomiast docelowo przygotowywana jest nowa, nowoczesna wystawa stała. – Obecnie muzeum ma koncepcje nowej wystawy stałej w Muzeum Poczty Polskiej. Jesteśmy na etapie przygotowania projektu. Marzy nam się, żeby w przyszłym roku, kiedy będzie okrągła rocznica wydarzeń 1 września, otworzyć nowoczesną wystawę stałą – dodał Waldemar Ossowski.

 

jK

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj