Czym są bómbómy, fefernuski i grochowinki? Kociewiacy obchodzili 212. rocznicę pierwszej wzmianki o regionie

Bómbómy z dekla i fefernuski królowały w niedzielę w gdańskiej Bramie Wyżynnej. Nad Motławę przyjechali Kociewiacy świętujący 212. rocznicę pierwszej wzmianki o tym wyjątkowym pomorskim regionie. Posłuchać można było opowieści mistrza z Moguncji, obejrzeć przedruk jedynej w Polsce Biblii Gutenberga, posmakować specjałów kuchni kociewskiej ale też wziąć udział w warsztatach piśmienniczych, wytopie woskowych świec i posłuchać regionalnych pieśni – frantówek .
Nazwa Kociewie, a dokładnie Gociewie, po raz pierwszy pojawiła się 10 lutego 1807 roku, w czasie wojen napoleońskich. – Chcemy przypomnieć wszystkim, że Kociewie to drugi z największych regionów Pomorza. W kuchni, tańcach i kulturze bardzo blisko z Kaszubami jesteśmy razem, ale pragniemy też pokazać trochę swojej typowej odrębności pomorskiej- mówi Alicja Słyszewska-Szybowska z Diecezjalnego Centrum Informacji Turystycznej w Pelplinie.

 
KOCIEWSKIE PRZYSMAKI

– Bómbómy z dekla to cukierki domowe smażone na patelni i studzone na pokrywce. Grochowinki to nic innego jak faworki. Fefernuski to małe kopytka, pierniczki. No i oczywiście smalec ze skrzeczkami, z dodatkiem rodzynek – prezentuje dania wpisane na listę produktów tradycyjnych Krystyna Gierszewska z miejscowości Lignowy Szlacheckie.

ŚWIATOWY DZIEŃ KOCIEWIA
 

Dla upamiętnienia tego wydarzenia, z inicjatywy członków Stowarzyszenia Kultura Kociewia w Starogardzie Gdańskim i Lokalnej Organizacji Turystycznej Kociewie w Tczewie, w 2007 roku zainicjowano Światowy Dzień Kociewia.

Uroczystość zorganizowały także Lokalna Organizacja Turystyczna Kociewie, Wydawnictwo Bernardinum, Towarzystwo Przyjaciół Zabytków Pelplina, Stowarzyszenie Szlaki Kulturowe oraz Regionalne Centrum Informacji Turystycznej w Gdańsku.

Sebastian Kwiatkowski/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj