Przez 16 lat miał molestować dzieci w gdańskiej komunikacji miejskiej. Rozpoczął się proces Janusza S.

Przed gdańskim sądem rozpoczął się proces Janusza S. oskarżonego o molestowanie seksualne dzieci w komunikacji miejskiej. Mężczyzna usłyszał 10 zarzutów. Ze względu na dobro pokrzywdzonych, sąd wyłączył jawność.

Prokuratura twierdzi, że Janusz S. polował na dzieci w autobusach i tramwajach w latach 2002- 2018. Miał je molestować seksualnie. Sprawa wyszła na jaw przypadkowo. Jedna z pasażerek zauważyła, jak mężczyzna zaczepia jednego z chłopców i powiadomiła policję. Ta wkrótce potem zatrzymała podejrzanego. 

UJAWNILI JEGO WIZERUNEK

Prokurator ujawnił w mediach wizerunek Janusza S. i wówczas zgłosili się kolejni pokrzywdzeni. 

– Część czynów przedawniła się, ale mężczyźnie przedstawiono 10 zarzutów – mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku – Wszystkie pokrzywdzone osoby to małoletni poniżej 15. roku życia. Na etapie postępowania przygotowawczego oskarżony nie przyznał się do zarzucanych mu przestępstw. Do czynów dochodziło na terenie Gdańska – dodała prokurator Wawryniuk. 

GROZI MU 12 LAT WIĘZIENIA 

Obrońca oskarżonego nie chciał wypowiadać się dla mediów. Januszowi S. grozi 12 lat więzienia.

Grzegorz Armatowski/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj