Są wparciem dla transportu wodnego i pomogą zapobiec powodzi. W Tczewie odebrano ostatnie z 19 żuławskich ostróg

Ostrogi Pose Kazimierz Smoliski

Zwiększa się bezpieczeństwo przeciwpowodziowe Żuław. Wody Polskie zakończyły właśnie odbudowę 19 ostróg na Wiśle.

W środę w Tczewie uroczyście podpisano protokół odbioru trzech ostatnich ostróg odbudowanych na żuławskim odcinku Wisły. O znaczeniu tej inwestycji dla rozwoju żeglugi śródlądowej mówił Przemysław Daca, prezes Wód Polskich.

– To ważne, żeby doprowadzić tę drogę wodną do jak najlepszych parametrów. Naszym zdaniem ma ona bardzo perspektywiczne warunki w kontekście żeglugi śródlądowej i obsługi portu w Gdańsku. Ostrogi regulują nurt, który pogłębiają nam tor wodny i kształtują dobre warunki dla żeglugi – powiedział Przemysław Daca.

 

(Fot. Wody Polskie)

BEZPIECZEŃSTWO

– Ostrogi mają też ważne znaczenie przeciwpowodziowe. Te budowle odsuwają nurt rzeki chroniąc brzeg przed erozją gruntową – dodawała Aleksandra Bodnar, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Odbudowa trzech ostróg trwała od września ubiegłego roku i kosztowała 3,5 mln złotych. Wykonawca zakończył prace przed zakładanym terminem.

 

ostrogi3

(Fot. Wody Polskie)

SZANSA NA ROZWÓJ

– Nasz transport wodny praktycznie nie istnieje, dlatego regulacja rzeki i dalsze prace związane z jej kaskadyzacją są nieodzownym elementem do tego, aby Wisła mogła być drogą wodną. Mamy w tej kwestii zobowiązania międzynarodowe – podkreślał Kazimierz Smoliński, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Odbudowa w sumie 19 ostróg na dolnym odcinku Wisły trwała od 2017 roku i kosztowała ponad 17 milionów złotych. Prace były dofinansowane ze środków unijnych.

 

 

Wojciech Stobba/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj