KS Gedania 1922 i Muzeum II Wojny Światowej zagrają do jednej bramki. Podpisane porozumienie połączy ducha sportu z historią

„Historia zobowiązuje”, dlatego młodzi sportowcy będą ją zgłębiać. Gdański Klub Sportowy Gedania 1922 i Muzeum II Wojny Światowej podpisali porozumienie o współpracy. Na koszulkach, w których występować będzie pierwszy zespół Gedanii pojawi się nazwisko gedanisty, jednego z bohaterów wojennych. Zaplanowano też dziania edukacyjne skierowane do młodych sportowców.

Jak podkreśla dyrektor Muzeum II Wojny Światowej placówka opowiada historię w różnych miejscach i na różne sposoby. A historia idzie też w parze ze sportem.

– Polscy sportowcy walczyli na wszystkich frontach. Bronili Polski w 1939 roku, byli żołnierzami podziemnej Armii Krajowej. W czasie wojny zginęło 65 polskich olimpijczyków. Na tej karcie historii swoje słowa, swoje zdania zapisali też przedwojenni zawodnicy KS Gedania – mówił dyrektor, Karol Nawrocki.

PAMIĘĆ O TYCH, KTÓRZY STRACILI ŻYCIE

W czasie II wojny światowej ponad stu zawodników Gedanii straciło życie. O tym wszystkim będą mieli okazję dowiedzieć się młodzi zawodnicy.

– Kiedy sytuacja na to pozwoli młodzi sportowcy odwiedzą muzeum, by poznać historię Polaków w Wolnym Mieście Gdańsku, by poznać sytuację w jakiej klub powstawał, z jakimi problemami się mierzył. Chcemy, żeby ci młodzi sportowcy i gedaniści mieli świadomość, że reprezentują barwy klubu, który niesie uniwersalne wartości – mówi Mateusz Kotecki z Muzeum II Wojny Światowej.

KORZENIE KLUBU

– Przyjęliśmy motto „Historia zobowiązuje”. I to się dzisiaj dopełniło. Ten element historyczny był dla Gedanii jak korzenie, pewien element stałości i trwałości. Na tym budowaliśmy także rozwój edukacyjny i szkoleniowy naszej młodzieży wpajając im o czym była Gedania, kim byli gedaniści i jakie jest znaczenie klubu w Gdańsku – dodaje Władysław Barwiński, prezes gdańskiego KS Gedania 1922.

Teraz w strukturach klubu jest około ośmiuset zawodników, w tym uczniowie klubu sportowego, 150 przedszkolaków i licealiści. Klub w przyszłym roku będzie obchodził stulecie istnienia.

 

Aleksandra Nietopiel/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj