Jest miejsce do kąpieli błotnych, „szwedzki stół” i porodówka. W Gdańsku hipopotamy mają nowe lokum

20210709 095154

Jest miejsce do kąpieli błotnych, basen i zielone pastwisko. Rodzina hipopotamów karłowatych w gdańskim zoo cieszy się wyremontowanym wybiegiem i nowym pawilonem.

Samiec Sapo i samica Tosia z czteromiesięczną córką Tangą na nowym wybiegu mają warunki zbliżone do tych naturalnych, w jakich występują te zwierzęta.

– Hipopotamy karłowate żyją w Afryce na trudno dostępnych terenach bagiennych i mokradłach. Zwierzęta te kochają chodzić i wylegiwać się w błocie. Często wchodzą do niego, by schładzać ciało, by być bardziej odpornymi na słońce. Bo słońce, jeśli nie ma warunków, by się schronić, powoduje, że ich skóra pęka i się łuszczy. Wtedy bardzo łatwo o zranienie i infekcje – mówi dyrektor ogrodu Michał Targowski.

(fot. Radio Gdańsk/Aleksandra Nietopiel)

 

Stąd na wybiegu specjalnie przygotowane miejsce do kąpieli błotnych, obok znajduje się też głęboki basen. Ponad połowę hipopotamiej zagrody zajmuje zielone pastwisko z wysoką trawą, którą zwierzęta z apetytem regularnie „koszą”. Z boku jest też pawilon z basenem, miejscem na jedzenie i odpoczynek oraz porodówką.

„OGLĄDAJĄ SIĘ I WĄCHAJĄ PRZEZ KRATY”

Rodzina hipopotamów, mimo że już razem na swoim, to jest jeszcze rozdzielona.

– Samica wciąż mocno broni młodej. Nie chcielibyśmy, żeby coś się stało z samcem czy z samiczką. Na razie oglądają się i wąchają przez kraty, ale myślę, że za miesiąc będziemy już łączyli te hipopotamy – mówi Mateusz Ługowski opiekun działu kopytnych i hipopotamów w gdańskim zoo.

20210709 101332

(fot. Radio Gdańsk/Aleksandra Nietopiel)

 

Hipopotamy karłowate to samotniki. Nie łączą się w kolonie i stada jak hipopotamy nilowe, które są od nich znacznie większe. Sapo wcześniej mieszkał na wybiegu blisko kapibar, a Tosia, która urodziła się w 1998 roku w gdańskim zoo, została oddana do depozytu do ogrodu w Człuchowie. Dwa lata temu wróciła do Gdańska.

Na wybiegu, gdzie dzisiaj mieszkają hipopotamy karłowate, kilka lat temu żyły hipopotamy nilowe, których obecnie w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym już nie ma. Remont wybiegu dla hipopotamów kosztował 800 tys. złotych.

 

 

Aleksandra Nietopiel/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj