Szefowie rządów Polski i Wielkiej Brytanii mówią jednym głosem. „Putin nie docenił determinacji Zachodu. Będziemy utrzymywać sankcje”

(Fot. Facebook/Mateusz Morawiecki)

– Chcemy razem zamanifestować naszą solidarność z narodem ukraińskim, z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, bo tam walczą o wolność, o niepodległość Ukrainy; my wypełniamy nasze humanitarne obowiązki i zobowiązania na granicy polsko-ukraińskiej – mówił premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu z szefem brytyjskiego rządu Borisem Johnsonem.

Premier zwrócił uwagę na fakt, że na granicy jest obecnie wielu uchodźców i podkreślił, że jest im udzielane schronienie w Polsce.

– Ten proces, mając na uwadze skalę, przebiega całkiem sprawnie. Dziękujemy wszystkim Polakom, którzy się angażują, wszystkim przyjaciołom z zagranicy, brytyjskim przyjaciołom, ale przede wszystkim zwyczajnym polskim rodzinom i organizacjom pozarządowym – powiedział Morawiecki.

APEL O ZAPRZESTANIE WALK

Polski premier zaznaczył, że „jako Zachód staramy się robić to, co do nas należy, stąd pakiet sankcji, o którym rozmawiałem niedawno z kanclerzem Niemiec”.

– Pakiet sankcji z jednej strony i wzmocnienie wschodniej flanki NATO z drugiej, to jest to, czego potrzebujemy, na czym się dzisiaj koncentrujemy, o tym wszystkim rozmawialiśmy dzisiaj bardzo szczegółowo z premierem Borisem Johnsonem. Dyskutowaliśmy o pogłębieniu współpracy polsko-brytyjskiej w obszarze bezpieczeństwa – powiedział szef polskiego rządu.

Premier zaakcentował, że konieczne jest zapewnienie bezpieczeństwa i zaapelował do strony rosyjskiej o „zaprzestanie walk ze strony rosyjskiej, zaprzestanie tej agresji i o to, żeby oddziały rosyjskie wróciły do domu, żeby rozpocząć konferencję pokojową. Żeby zostawić Ukrainę bezpieczną i integralną terytorialnie.

– To szansa dla wszystkich, żeby wrócić do momentu pokoju, do normalnego czasu, w którym państwa mogłyby ze sobą współpracować – mówił Morawiecki.

WIELKA BRYTANIA GOTOWA NA PRZYJĘCIE UCHODŹCÓW

Szef brytyjskiego rządu Boris Johnson powiedział, że „konflikt i tragedia na Ukrainie jest gorsza, niż przewidywał”. Podkreślił, że Polska jest „na przedzie” jeśli chodzi o pomoc udzielaną Ukraińcom. – Polski rząd i Polacy robią niesamowitą pracę, która inspiruje – mówił Johnson.

Pokreślił, że pomoc Ukrainie niesie też Wielka Brytania. – Dostarczamy pomoc humanitarną, jak również materiały medyczne. Jesteśmy gotowi, żeby przyjąć uchodźców z Ukrainy. Jesteśmy gotowi przyjąć znaczące liczby tych uchodźców – zadeklarował Boris Johnson.

– Dzisiaj konfrontujemy się z dramatycznymi wydarzeniami na Ukrainie. Giną cywile, dzieci, kobiety, osoby starsze, giną od bomb, pocisków rakiet, od kul rosyjskich żołnierzy, rosyjskich żołnierzy wysłanych tam przez Putina – mówił Morawiecki na wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie, zorganizowanej wspólnie z Borisem Johnsonem. – Temu przede wszystkim chcemy zapobiec: rozlewowi krwi. Stąd nasz wielki wysiłek od strony humanitarnej – wskazał.

Premier polskiego rządu dodał, że Polska chce pomóc Ukrainie w utrzymaniu wolności i jednocześnie chce pokazywać, że „jesteśmy gotowi bronić naszej wolności, naszego bezpieczeństwa i wykonywać to, co człowiek powinien w takiej sytuacji robić wobec drugiego człowieka”. Jak wskazał, chodzi o pomoc humanitarną wobec wszystkich uchodźców, których jest coraz więcej.

JOHNSON: „BĘDZIEMY UTRZYMYWAĆ SANKCJE GOSPODARCZE”

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson podkreślił, że w tej strasznej wojnie na Ukrainie dwie rzeczy zostały niedocenione. – Mianowicie pasja Ukraińców do ochrony i obrony swojego kraju. Są przekonani do swojego suwerennego prawa do ochrony swojego kraju. Prezydent Rosji Władimir Putin nie docenił jedności i determinacji zachodniej części świata. Będziemy utrzymywać sankcje gospodarcze. Ten pakiet, który wprowadziliśmy, jest naprawdę najbardziej surowym pakietem, który został zastosowany wobec Rosji, czy też wobec jakiegokolwiek kraju w ciągu ostatnich dekad – zaznaczył Johnson.

PUTIN MUSI PRZEGRAĆ

Premier Wielkiej Brytanii zadeklarował chęć dalszej współpracy z polską oraz „z innymi naszymi przyjaciółmi, i sojusznikami; będziemy nadal wspierać przyjaciół na Ukrainie, tak długo jak trzeba będzie, w ten czy i inny sposób”.

– Jestem przekonany, że Putin musi przegrać, że nam uda się ochronić i zachować niezależność, i suwerenność demokratycznej Ukrainy. To jest nasz wspólny cel – powiedział Johnson i zaprosił premiera Morawieckiego do wizyty w Londynie w przyszłym tygodniu.

PAP/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj