Są pisanki, rodzinne śniadania, ale nie ma baranka i zajączka. Jak wygląda Wielkanoc w Ukrainie?

(Fot. Pixabay.com)

Święta Wielkanocne w Ukrainie, tak jak i w Polsce, są jednymi z dwóch najważniejszych świąt w roku. Wiele obrzędów, obyczajów i tradycji mamy bardzo podobnych, są jednak kwestie, w których nasze świętowanie diametralnie się różni. Opowiadała o tym na naszej antenie Margarita Sytnik, która na co dzień przygotowuje serwisy ukraińskie.

Największą różnicą jest data obchodzenia Wielkanocy. Większość obywateli Ukrainy to wyznawcy prawosławia oraz grekokatolicy. W Polsce posługujemy się kalendarzem gregoriańskim, natomiast w Ukrainie – juliańskim. Właśnie dlatego Ukraińcy obchodzą święta w innym terminie niż my.

 

(fot. Radio Gdańsk)

Tak jak u nas, pierwszym wyznacznikiem jest pełnia księżyca. Drugim jest zakończenie żydowskiej Paschy, a to także ruchome święto. Może się więc zdarzyć, że polską i ukraińską Wielkanoc będzie dzielić nawet kilka tygodni. W tym roku Wielkanoc w Ukrainie będzie obchodzona 24 kwietnia, czyli tydzień po polskich świętach.

O zwyczajach i tradycjach w ukraińskich domach i na stołach opowiedziała nasza serwisantka Margarita Sytnik.

– Oczywiście na początku musimy wszystko posprzątać, żeby mieszkanie było czyste. Mamy bardzo dużo rzeczy podobnych. W Polsce mamy Wielkanoc, na Ukrainie Wielki Dzień. Gdy byłam jeszcze dzieckiem, piekłyśmy paski, które przypominały tutejsze babki. Malujemy jaja, nie mamy tylko zajączków i baranków. Oczywiście musimy zrobić dużo jedzenia, zbiera się cała rodzina. W nocy idziemy do kościoła, ksiądz święci paski. Stoimy bardzo długo w kolejce, to taki rytuał, na który każda rodzina czeka. Po wszystkim, o około 3:00-4:00 w nocy idziemy do domu i możemy zacząć zajadać się ciastem i jajkami. W niedziele mamy śniadanie w gronie rodzinnym, zakładamy wyszywankę i spędzamy ten czas razem – mówiła Margarita.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj