Piotr Müller: „Wykonaliśmy postanowienie TSUE, jeśli chodzi o likwidację Izby Dyscyplinarnej”

(Fot. PAP/Radek Pietruszka)

– Wykonaliśmy postanowienie TSUE, jeśli chodzi o likwidację Izby Dyscyplinarnej SN; wnioskujemy o to, by kary na Polskę przestały być naliczane, ponieważ powód ich naliczania stał się nieaktualny – powiedział w poniedziałek rzecznik rządu Piotr Müller.

Podczas poniedziałkowego briefingu prasowego rzecznik rządu pytany był m.in. o to, dlaczego (jego zdaniem) KE nie wycofuje swojego pozwu przeciwko Polsce do TSUE, dotyczącego Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. TSUE latem 2021 r. zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów odnoszących się do uprawnień Izby Dyscyplinarnej SN w kwestiach m.in. uchylania immunitetów sędziowskich. Za niewykonanie tego postanowienia TSUE nałożył później na Polskę karę miliona euro dziennie. Przedstawiciele rządu od początku stoją na stanowisku, że kara jest nałożona niezgodnie z unijnym prawem i że unijni urzędnicy przekroczyli w tym zakresie swoje kompetencje.

„POWÓD NALICZANIA KAR JEST NIEAKTUALNY”

Rzecznik rządu Piotr Müller pytany był w poniedziałek o to, czy rząd zamierza wykonać postanowienie TSUE, dzięki któremu przestaniemy płacić karę.

– My wykonaliśmy postanowienie, (…) jeśli chodzi o kwestię likwidacji Izby Dyscyplinarnej, to pierwsza rzecz. Wystąpimy z wnioskiem albo nawet już równolegle wystąpiliśmy po wejściu w życie tej ustawy w zakresie zaprzestania naliczania tych kar, ponieważ powód ich naliczania stał się nieaktualny – odpowiedział rzecznik rządu.

– Druga rzecz, my od samego początku uważamy, że Trybunał Sprawiedliwości UE wykroczył poza swoje kompetencje w tym obszarze, podobnie jak wykroczył poza kompetencje w swoim obszarze, jeśli chodzi o środki zapobiegawcze w ramach zawieszenia albo próby zawieszenia funkcjonowania kopalni w Turowie. Wtedy też przecież UE próbowała zablokować to wydobycie, pokazując również, że bezpieczeństwo energetyczne jednak nie jest tak ważne, a się okazało, że jest bardzo ważne – wskazywał Müller. – Nasi przeciwnicy wtedy mówili, żeby zamykać, od razu realizować, jednym z nich był (prezydent Warszawy) Rafał Trzaskowski. Ciekawe, co dziś by powiedział i czy za te słowa ponownie przeprosi – dodał.

IZBA ODPOWIEDZIALNOŚCI ZAWODOWEJ

W ubiegły piątek weszła w życie nowelizacja ustawy o SN, zgodnie z którą przestała istnieć Izba Dyscyplinarna, a w jej miejsce powstaje Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Prezydent – kierując w lutym tego roku projekt do Sejmu – podkreślał, że jego celem jest naprawienie funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w naszym kraju oraz „danie rządowi narzędzia” do zakończenia sporu z Komisją Europejska i odblokowania Krajowego Planu Odbudowy. Zmian w SN oczekiwała Komisja Europejska właśnie w związku z decyzją Trybunału Sprawiedliwości UE z lipca ub. roku. KE m.in. od zmian w tym zakresie uzależniała akceptację Krajowego Planu Odbudowy i wypłatę Polsce pieniędzy z Funduszu Odbudowy.

Komisja Europejska zaakceptowała na początku czerwca polski Krajowy Plan Odbudowy (KPO). To krok w kierunku wypłaty przez UE 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy. KE zaznaczyła m.in. że polski KPO „zawiera kamienie milowe związane z ważnymi aspektami niezależności sądownictwa, które mają szczególne znaczenie dla poprawy klimatu inwestycyjnego i stworzenia warunków dla skutecznej realizacji” i że „Polska musi wykazać, że te kamienie milowe zostały osiągnięte przed dokonaniem jakichkolwiek wypłat w ramach Funduszu Odbudowy”. 17 czerwca państwa członkowskie Unii Europejskiej zatwierdziły polski Krajowy Plan Odbudowy; decyzja została podjęta na posiedzeniu ministrów finansów państw UE w Luksemburgu.

 

PAP/jk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj