Ukraina chce wysłać statki ze zbożem do potrzebujących państw. Inicjatywę wsparła Polska

(fot. Twitter/Kancelaria Premiera)

Rosja atakuje różnego rodzaju infrastrukturę cywilną, infrastrukturę energetyczną, wodno-kanalizacyjną, bo chce rzucić Ukrainę na kolana; nie udało im się zniszczyć Ukrainy militarnie ani pokonać jej finansowo, bo z całego świata płynie pomoc finansowa – powiedział premier Mateusz Morawiecki w sobotę w Kijowie.

Szef polskiego rządu podczas sobotniej wizyty w Kijowie wziął udział w konferencji „Grain from Ukraine – bravery feeds planet” (Ziarno z Ukrainy – odwaga karmi planetę), w której uczestniczył też m.in. prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

MIJA 90 LAT OD LUDOBÓJSTWA NA UKRAINIE

Podczas późniejszej wypowiedzi dla polskich dziennikarzy premier Morawiecki zwracał uwagę, że 90 lat temu komunistyczna Rosja dopuściła się ludobójstwa na Ukrainie poprzez sztucznie wywołany głód. Przypomniał, że zginęło wtedy co najmniej 100 tysięcy Polaków tam mieszkających.

– Dzisiaj Rosja atakuje różnego rodzaju infrastrukturę cywilną, infrastrukturę energetyczną, wodno-kanalizacyjną. Chce rzucić Ukrainę na kolana. Nie udało im się zniszczyć Ukrainy militarnie, nie udało im się pokonać jej finansowo, bo płynie pomoc finansowa z całego świata. Dziś następna próba to wywołanie głodu w Afryce po to, aby doprowadzić do wielkiego napięcia, nacisku migracyjnego na Europę, a także stworzenie bardzo złych warunków wewnątrz Ukrainy. Po to, żeby Ukraińcy cierpieli, po to, żeby oni chcieli sami doprowadzić do pokoju, który będzie pokojem na warunkach Putina – mówił polski premier.

POTRZEBNA PEŁNA INTEGRALNOŚĆ TERYTORIALNA

Dodał, że o tych kwestiach rozmawiał z prezydentem Zełenskim i „nie można do tego dopuścić”.

– Ukraina nie tylko musi pozostać wolna, musi pozostać suwerenna, ale także musi być to pokój osiągnięty na warunkach ukraińskich, czyli suwerenność musi być osiągnięta w pełnej integralności terytorialnej – zaznaczył.

SOLIDARNOŚĆ I JEDNOŚĆ

Premier Morawiecki, nawiązując do sobotniego spotkania w Kijowie, zwracał uwagę na deklaracje Polski i innych krajów, jeśli chodzi o pomoc Ukrainie w eksporcie zboża. Jak ocenił, świadczy to o solidarności i jedności nie tylko państw Europy Wschodniej, wschodniej flanki NATO, ale także całej Unii Europejskiej.

– To ważne, bo wojna na Ukrainie musi być wygrana przez wolny świat, musi być wygrana przez Ukrainę. To dla nas warunek naszego bezpieczeństwa – powiedział szef polskiego rządu.

POLSKA CEGIEŁKA DO BUDOWY ARCHITEKTURY POKOJU

Morawiecki pytany był przez polskich dziennikarzy, jakie znaczenie ma wsparcie przez nasz kraj inicjatywy zbożowej kwotą 20 mln dolarów.

– Wiadomo, że poszczególne statki, które są ładowane ukraińskim zbożem, mają trafiać do Nigerii, do Konga, do Sudanu, do innych państw afrykańskich, a także na Bliski Wschód, np. do Jemenu, tam gdzie katastrofa humanitarna już się rozgrywa na naszych oczach. Nie możemy zamykać oczu na to, co się dzieje, ponieważ to będzie miało bezpośredni wpływ na nas – podkreślił.

– Dziś Polska ma swój bardzo istotny wkład, dołożyła bardzo istotną, zauważalną cegiełkę do budowy architektury pokoju i bezpieczeństwa w przyszłości. Będziemy budować ją razem z Ukrainą, z partnerami z Unii Europejskiej. Ta polska pomoc jest tutaj dostrzegana i doceniana – oświadczył.

UKRAINA WALCZY O SWOJĄ I NASZĄ WOLNOŚĆ

Premier zapewnił, że Polska nadal będzie w czołówce krajów, które pomagają Ukrainie w wojnie z Rosją.

– W naszym najlepiej pojętym interesie jest pomagać Ukrainie. Oni walczą o swoją wolność, ale walczą też o naszą wolność. My doskonale wiemy, co to znaczy żyć w niewoli rosyjskiej, żyć pod ruskim butem. Nie chcemy tego. Przyzwyczailiśmy się wszyscy do wolności i chcemy tę wolność utrzymać – zadeklarował.

– Wiemy doskonale, że dzisiaj oni tam, chyba pierwszy raz w naszej historii, walczą za nas. Zwykle, jak pamiętamy z naszej historii, to my walczyliśmy za kogoś. Doceniajmy to i dlatego warto tę solidarność polsko-ukraińską, ale także rolę Polski jako organizatora wsparcia dla Ukrainy, organizatora sankcji, utrzymać. Jest to bardzo doceniane w Stanach Zjednoczonych, w Brukseli, w Londynie, we wszystkich stolicach wolnego świata – podkreślił.

BRUTALNE, TERRORYSTYCZNE PLANY ROSJI

Szef polskiego rządu pytany był także o analogie pomiędzy Wielkim Głodem lat 30. ubiegłego roku stulecia a tym, co Rosja robi dziś w stosunku do Ukrainy oraz czy jest to zauważalne w innych krajach.

– Konferencja zorganizowana przez prezydenta Zełenskiego jest właśnie dlatego ważna, aby uzmysłowić całemu Zachodowi i całemu wolnemu światu, że Rosja łapie się wszystkich możliwych metod, żeby zrealizować swoje brutalne terrorystyczne plany, żeby zdominować, skolonizować Ukrainę i inne kraje naszej części Europy. My nie możemy do tego dopuścić. Dlatego ta konferencja jest też ważnym wydarzeniem uświadamiającym, o co chodzi w wojnie na Ukrainie – oświadczył premier Mateusz Morawiecki.

INICJATYWA HUMANITARNA

Podczas wystąpienia Zełenski podkreślił, że działania Rosji wpływają na bezpieczeństwo żywnościowe nie tylko Ukrainy, ale także wielu innych państw na całym świecie.

– Wielu osobom grozi śmierć głodowa z powodu rosyjskiej blokady ukraińskiego eksportu żywności. Stąd właśnie nasza inicjatywa humanitarna „Zboże z Ukrainy”. To niezbędna odpowiedź na zagrożenie stwarzane przez Rosję; odpowiedź Ukrainy oraz jej partnerów. Miejmy nadzieję, że to wystarczy, aby zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe i aby ocalić miliony ludzi przed śmiercią głodową – mówił Zełenski.

WKŁAD W GLOBALNĄ STABILNOŚĆ

Jak powiedział, celem inicjatywy jest wysłanie co najmniej 60 statków ze zbożem z ukraińskich portów do krajów najbardziej dotkniętych brakiem żywności, które wymagają natychmiastowego wsparcia. Prezydent Ukrainy wskazał, że chodzi o kraje jak Etiopia, Sudan, Somalia, Kongo czy Jemen.

– Udało nam się osiągnąć znaczne sukcesy w ramach naszej współpracy z FAO w ramach ONZ, ale możemy zrobić więcej. Każdy statek, który transportuje zboże z portów ukraińskich dla dużej grupy ludzi; 60 statków zapewni stabilność żywnościową dla miliona osób dla okres roku: to jest znaczny wkład w globalną stabilność – dodał Zełenski.

Jak podkreślił, do inicjatywy zaproszono 20 krajów i Unię Europejską, a kolejnych dziesięć przygotowuje się do dołączenia.

Zełenski poinformował, że podczas pierwszego szczytu związanego z inicjatywą zebrano ponad 150 mln dolarów. Zaprosił do udziału w inicjatywie wszystkie chętne państwa i podkreślił, że dla Ukrainy „globalne bezpieczeństwo żywnościowe i ochrona ludzi to nie są tylko słowa”.

UPAMIĘTNIENIE HOŁODOMORU

Prezydent Ukrainy nawiązał także do upamiętnienia Hołodomoru, ludobójstwa dokonanego na Ukraińcach przez władze radzieckie w latach 30. XX wieku poprzez sztucznie wywołaną plagę głodu.

– Dzisiaj upamiętniamy ofiary ludobójstwa, jakie pochłonęło miliony ukraińskich istnień, także w kontekście ludobójstwa obecnie prowadzonego przez Kreml, które przypomina sytuację z lat 1932-33. Od roku 2014, początku okupacji naszych terytoriów – to jest tama sama prawidłowość, taki sam terror. Ukraina nie będzie patrzeć w milczeniu; nasz naród pamięta to straszne milczenie, jakie wybrzmiało w roku 1932 i 1933. Musimy zrobić co w naszej mocy, by ocalić jak najwięcej ludzkich istnień (…) by Rosja nie mogła traktować żywności jako broni – oświadczył.

Prezydent podziękował wszystkim krajom, które wspierają Ukrainę w walce z rosyjskim terrorem. – Krok po kroku przywrócimy pokój oraz bezpieczeństwo – zadeklarował.

PAP/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj