Premier Mateusz Morawiecki: udowodniliśmy, że ekologia i bezpieczeństwo nie muszą się wykluczać

(Fot. PAP/Andrzej Lange)

Dzięki nowej edycji programu „Mój prąd” będziemy mogli mówić o boomie na pompy ciepła – wskazał w czwartek, 20 kwietnia premier Mateusz Morawiecki. Zaznaczył, że nastąpił rewolucyjny przełom w energetyce, zwłaszcza prosumenckiej. – Udowodniliśmy, że ochrona środowiska i bezpieczeństwo energetyczne nie muszą się wykluczać – dodał szef rządu, który uczestniczy w Szczycie Klimatycznym Togetair 2023.

Premier zaznaczył, że podjęte przez rząd działania przynoszą wymierne efekty. – Przez ostatnie lata dokonaliśmy przewrotu kopernikańskiego w energetyce – ocenił i przypomniał, że w 2015 roku moc zainstalowana energii w fotowoltaice wynosiła około 100 megawat. Dzisiaj to 11 gigawat, czyli ponad 100 razy więcej w ciągu siedmiu lat – wskazał, dodając, że zmiana w dużej mierze jest zasługą programu Mój Prąd. – Dzięki nowej edycji programu będziemy mogli mówić o nowym boomie na pompy ciepła. Będzie można otrzymać dofinansowanie nawet w wysokości 58 tysięcy złotych – zapowiedział.

Morawiecki podkreślił, że rząd łączy troskę o środowisko naturalne z dbałością o portfele Polaków, dlatego dla najbardziej potrzebujących skierowana zostanie pomoc przy termomodernizacji. – Dodatkowe środki rządowe to około 700 milionów złotych. To nie są jednorazowe spektakularne akcje, to praca organiczna – podkreślił.

„ZBIJAMY POZIOM ZANIECZYSZCZONEGO POWIETRZA, A NIE TERMOMETR”

Szef rządu przypomniał, że w trakcie rządów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, gdy normy dla pyłów zawieszonych były przekraczane, zmieniano je. – To chyba była sytuacja w 2013 lub 2014 roku: jak okazało się, że stężenie pyłów jest bardzo wysokie, podniesiono jego dopuszczalny poziom. My zamiast zbijać przysłowiowy termometr wolimy zbijać poziom zanieczyszczonego powietrza – stwierdził.

Jak tłumaczył szef rządu, dla właścicieli mieszkań przygotowano specjalny program „Ciepłe Mieszkanie”, który pomaga zainstalować efektywne źródła ciepła. – W ramach programu złożono ponad 590 tysięcy wniosków na kwotę ponad 12 miliardów złotych. Dzięki nowym warunkom na ocieplenie domu i wymianę starego pieca można otrzymać nawet 136 tysięcy złotych – zapewnił, podając przykład gminy Skawina, gdzie dzięki programom rządowym udało się obniżyć zapotrzebowanie na ciepło grzewcze o 40-50 proc.

W PODSTAWIE ENERGETYKA ATOMOWA

Premier przyznał, że wiele udało się zrobić również dzięki samorządom, którym podziękował. – Dzięki współpracy między rządem a samorządem udało się zrealizować tę przełomową zmianę w zakresie energetyki, energetyki cieplnej, energetyki prosumenckiej – stwierdził.

Szef rządu zapowiedział zwiększenie mocy zielonej energii, ale przy zachowaniu rozsądku. – Przewidujemy, że w 2025 roku zainstalowana moc zielonej energii przekroczy 28 gigawatów. Realizujemy plan, według którego przede wszystkim nasza energetyka oprze się na energii prosumenckiej, energetyce zielonej, a w podstawie pracować będzie przede wszystkim energetyka atomowa. Do tego czasu musimy utrzymywać stabilne źródła energii, których dostarczają dzisiaj węgiel i gaz – zaznaczył.

PAP/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj