Synoptycy ostrzegają przed silnym wiatrem na Pomorzu. W powiatach nadmorskich w porywach może osiągać prędkość do 100 kilometrów na godzinę. Na morzu sztorm o sile 10 stopni w skali Beauforta.
Ostrzeżenie drugiego stopnia wydane przez IMGW dotyczy strefy brzegowej i środkowego Wybrzeża. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało alerty do mieszkańców większości powiatów województwa pomorskiego. Apeluje o zabezpieczenie przedmiotów wolno stojących w ogrodach i na balkonach.
AKTUALIZACJA 05.04, godz. 8:00
161 razy wyjeżdżali pomorscy strażacy w związku z wichurą. Jedna osoba została ranna, nie ma dużych strat materialnych. Bez prądu jest jeszcze ponad półtora tysiąca mieszkańców naszego województwa.
W Wierzchowie w powiecie człuchowskim na mężczyznę spadły drewniane elementy domku letniskowego. Rannego zabrało do szpitala pogotowie. W Ryjewie koło Kwidzyna wiatr uszkodził dach stodoły – nikt nie ucierpiał. Strażacy najczęściej wzywani byli do powalonych drzew, konarów, zerwanych banerów, elementów opierzenia dachów czy elewacji.
Sporo pracy mieli energetycy. Wczoraj bez prądu było około 4 tysięcy domów, teraz pozostaje jeszcze około 1600. Napięcia nie mają mieszkańcy okolic Lubichowa, Zblewa, Osiecznej, Starogardu Gdańskiego, Zblewa i Pszczółek. Jeśli pogoda pozwoli, wszystkie awarie mają być usunięte przed południem – powiedział Grzegorz Baran ze spółki Energa Operator. Według danych IMGW, najsilniej wiało w okolicach Nowego Dworu Gdańskiego – 93 kilometry na godzinę. W Rozewiu i Porcie Północnym w Gdańsku wiatr w porywach osiągał prędkość prawie 90-ciu kilometrów na godzinę.
AKTUALIZACJA, GODZ. 18:45
Około 4 tysięcy domów na Pomorzu nie ma prądu. To efekt wichury, która przechodzi nad naszym regionem. W porywach wiatr osiąga prędkość około 90 kilometrów na godzinę.
Najwięcej awarii na liniach średniego napięcia jest w okolicach Starogardu Gdańskiego, Zblewa, Lubichowa, Stężycy i Bytowa. Energa Operator zapewnia, że stara się jak najszybciej przywrócić napięcie, ale do niektórych miejsc awarii trudno jest dostrzec.
Strażacy w związku z pogodą wyjeżdżali dotąd 98 razy. Wezwania dotyczą powalonych drzew, połamanych konarów, uszkodzonych dachów czy elewacji budynków. W Ryjewie uszkodzony jest dach stodoły – zagrożone są zwierzęta.
Najczęściej – 15 razy – interweniowali strażacy z powiatu starogardzkiego, 11 – z gdańskiego i 9 z wejherowskiego. W Gdańsku i Gdyni odnotowano po 8 zdarzeń związanych z wichurą. Pogoda ma uspokoić się w nocy.
AKTUALIZACJA, GODZ. 20:00
Strażacy łącznie interweniowali dotąd 135 razy. Najwięcej w powiatach: starogardzkim (17), gdańskim (14), nowodworskim (14) i wejherowskim (12). W miejscowości Wierzchowo-Dworzec, w powiecie człuchowskim przybyłe na miejsce zdarzenia zastępy zastały przytomnego mężczyznę leżącego na wznak na ziemi pod opieką zespołu ratownictwa medycznego. Mężczyzna uskarżał się na ból klatki piersiowej i kręgosłupa. Z informacji uzyskanych od pracowników wynikało, że z powodu silnego wiatru na mężczyznę przewróciły się drewniane elementy domku letniskowego. Poszkodowany został wydobyty przez współpracowników.
Jak informuje Grzegorz Baran z Energii Operatora, bez napięcia jest około 3500 domów na Pomorzu, głównie w powiatach starogardzkim, kartuskim, bytowskim i kościerskim. Silny wiatr ma wiać do północy. Na Bałtyku sztorm o sile 10 stopni w skali Beauforta.
Grzegorz Armatowski/mrud