Ochotnicza Straż Pożarna w Szemudzie ma nową siedzibę. Dziś dokonano jej uroczystego otwarcia

(Fot. Radio Gdańsk/Robert Groth)

Energooszczędny budynek z trzema stanowiskami na wozy strażackie, salą szkoleniową i komfortowym zapleczem – podczas Gminnego Dnia Strażaka w Szemudzie uroczyście otwarto nową remizę. Siedziba strażaków ochotników jest częścią Budynku Służb Mundurowych, gdzie stacjonują policja, zarządzanie kryzysowe i ratownictwo medyczne.

Nowy budynek jest bardzo nowoczesny. – Rozpiera nas duma, że mamy remizę na miarę XXI wieku. Było to bardzo emocjonujące wydarzenie dla wszystkich strażaków, bo z niecierpliwością czekaliśmy na oficjalne wprowadzenie się do tego budynku. Bardzo intensywnie pracowaliśmy na to, żeby to otwarcie było także na miarę 50-lecia naszej gminy. Nie ukrywam, że teraz schodzi ze mnie stres i pojawia się wielka radość. Nasza stara remiza została wyburzona, a teraz jesteśmy w miejscu, gdzie wybudowano wielki kompleks. To nowe centrum Szemuda. Nasza nowa remiza znajduje się poziom wyżej od tego, co mieliśmy w starym budynku. Mieliśmy tam niskie garaże i małe pomieszczenia, podczas gdy w nowym obiekcie jest miejsce na trzy samochody oraz komfortowe zaplecze z salą szkoleniową, która bardzo nam się przyda, bo co chwilę podnosimy kwalifikacje i rozwijamy się. Bardzo się cieszę, bo w Młodzieżowej Drużynie Pożarniczej mamy 20 osób, które też się szkolą i zdobywają uprawnienia. Budynek jest nowoczesny i energooszczędny. Będzie nam tu dobrze. To wielkie święto strażaków i naszej społeczności. Dziękuję wszystkim za pomoc w organizacji uroczystości, a także wójtowi i całej radzie gminy, którzy zdecydowali się wybudować kompleks centrum samorządowego, w którym jest Budynek Służb Mundurowych i nasza remiza – zaznaczał podczas uroczystości Paweł Milewczyk, komendant gminny oraz prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Szemudzie.

(Fot. Radio Gdańsk/Robert Groth)

– Nie trzeba przekonywać, że strażak to ważna profesja, a strażacy jako formacja mundurowa od wielu lat cieszą się największym zaufaniem społecznym, według ostatnich badań ponad 90 proc. Do tego nie trzeba więc przekonywać, ale trzeba przekonywać do tego, że mimo naszego zaufania, trzeba ich ciągle wspierać materialnie i społecznie, ponieważ ta praca, w szczególności ochotniczych zespołów straży pożarnej, to często praca dodatkowa, coś, co robią w czynie społecznym. Oczywiście według zmian w prawie, które zaszły, ta wykonywana w czynie społecznym praca jest wynagradzana, ale gdyby nie ta odwaga, którą mają w sobie strażacy, i to zaangażowanie, i ta cześć oddawana swojej lokalnej społeczności oraz ogromna miłość do ojczyzny i drugiego człowieka, ochotniczej straży by nie było. Wiemy przecież, że Ochotnicza Straż Pożarna wraz z Państwową Strażą Pożarną są esencjalnym elementem naszego bezpieczeństwa nie tylko przed pożarami, ale również przed wszystkimi nagłymi i niespodziewanymi wypadkami, które się zdarzają. Dlatego warto, żebyśmy jako społeczeństwo dawali strażakom należną wdzięczność, w każdym dniu o nich pamiętali i robili, co możemy, na rzecz straży i ich rodzin. Nowa siedziba Ochotniczej Straży Pożarnej w Szemudzie jest piękna, jednak budynek to jedno, ale czym on jest bez ludzi i sprzętu, który go wypełnia? Po drugiej stronie placu centrum samorządowego możemy podziwiać sprzęt, który w ostatnich kilku latach został zakupiony właśnie z funduszu modernizacji straży pożarnej i przekazany przez Państwową Straż Pożarną, przez rząd dzięki wsparciu administracji rządowej i samorządowej, dlatego budynek jest wypełniony zarówno entuzjazmem strażaków, ale także wysokiej jakości i klasy sprzętem, który będzie służył do zapewniania bezpieczeństwa mieszkańcom nie tylko Szemudu, ale wszystkich okolicznych gmin – podkreślał z kolei Aleksander Jankowski, wicewojewoda pomorski.

(Fot. Radio Gdańsk/Robert Groth)

– Przez cały maj świętujemy ze strażakami i dziękujemy im za wielką odwagę oraz ofiarność. Będziemy kończyć ten czas podczas wojewódzkich obchodów. W sposób szczególny dziękujemy dzisiaj w Szemudzie za piękny obiekt i w ogóle piękny kompleks obiektów. Muszę przyznać, że obserwowałem powstawanie tego projektu w zasadzie od podstaw: byłem tutaj na wmurowaniu kamienia węgielnego, uroczystym zawieszeniu wiechy i uroczystym otwarciu centrum samorządowego. Dzisiaj jesteśmy na Gminnym Dniu Strażaka i otwarciu remizy strażackiej, bardzo potrzebnej lokalnej Ochotniczej Straży Pożarnej. Cieszy to, że powstają takie obiekty, bo dzięki wsparciu od rządu nasi strażacy mają piękne samochody i mogą należycie o nie dbać. Gratuluję gminie Szemud budowy tego obiektu, a strażakom tego, że mogą być w takim miejscu – wskazywał zaś Piotr Karczewski, doradca prezydenta RP i wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Pomorskiego.

POTRZEBNY DAWCA SZPIKU

Podczas otwarcia nowej siedziby Ochotniczej Straży Pożarnej w Szemudzie Fundacja DKMS umożliwiła wszystkim zebranym zarejestrowanie się do bazy potencjalnego dawcy szpiku. Naszej pomocy bardzo potrzebuje 11-letnia Maja.

– W pomoc zaangażowali się wszyscy: rodzina, koleżanki, znajomi oraz wójt gminy Szemud, za co jesteśmy mu bardzo wdzięczni. Serdecznie zapraszamy każdego, kto jeszcze nie widnieje w bazie dawców szpiku Fundacji DKMS. Im będzie nas więcej, tym jest większa szansa na znalezienie dawcy — podkreślała Aleksandra Hinz-Groth, współorganizatorka wydarzenia. Kolejna okazja do znalezienia dawcy szpiku nadarzy się 15 maja w przedszkolu „Promyczek” w Bojanie od godziny 14:00 do 18:00.

Nowa remiza Ochotniczej Straży Pożarnej w Szemudzie powstała w ramach budowy nowego kompleksu centrum samorządowego, gdzie znajdują się nie tylko służby mundurowe, lecz cała administracja gminy Szemud. Cała inwestycja kosztowała ponad 35 milionów złotych.

Robert Groth/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj