Remont zabytkowego mostu w Tczewie. Powiat prosi resort kultury o wsparcie

(fot. Radio Gdańsk/Hanna Brzezińska)

Władze powiatu tczewskiego przygotowują się do ogłoszenia przetargu na wznowienie drugiego etapu remontu zabytkowego mostu na Wiśle. Na realizację inwestycji przyznano prawie 62 mln zł z rządowego funduszu Polski Ład. By pokryć koszty związane m.in. ze wzrostem cen materiałów budowlanych, starostwo wystąpiło do resortu kultury z prośbą o zabezpieczenie dodatkowych środków. Chodzi o ponad 20 mln zł.

Jak wyjaśnia starosta tczewski Mirosław Augustyn, to pieniądze m.in. na zagwarantowanie wkładu własnego, który ma przekazać Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Ponadto, 13 mln zł potrzeba na zabezpieczenie umowy na roboty budowlane. Dodatkowe środki z budżetu państwa mają też pokryć ewentualne koszty związane z koniecznością wprowadzenia zmian w projekcie odbudowy mostu.

– Myślę, że ta kwota nie będzie potrzebna do realizacji zadania, ale – zgodnie z procedurami – takie zabezpieczenie musimy mieć. Chcemy, żeby ministerstwo wiedziało, że takie środki być może będą potrzebne ze względu na inflację, podwyżki wynagrodzeń i wszystko, co się dzieje w tym czasie i zwiększa wartość inwestycji – zaznacza Mirosław Augustyn.

PRZYGOTOWANIA DO PRZETARGU

Pod koniec grudnia wojewódzki konserwator zabytków zatwierdził potrzebne zmiany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego dla rejonu bulwaru nadwiślańskiego w Tczewie. To umożliwia starostwu podjęcie kolejnych kroków.

– Ten plan będzie procedowany przez radę miejską – najpóźniej pod koniec lutego. Następnie ustalimy szczegółowe warunki realizacji inwestycji. To też wymaga czasu – w zależności od tego, jak podejdą do tego właściciele tych terenów. Później będziemy już mogli przystąpić do przetargu – dodaje starosta tczewski.

Postępowanie ma być ogłoszone na przełomie maja i czerwca. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, remont zabytkowego mostu między Tczewem a Lisewem Malborskim zostanie wznowiony jeszcze w tym roku.

BĘDĄ POTRZEBNE KOLEJNE DOTACJE

Remont obiektu rozpoczął się w 2017 roku i pochłonął już ponad 70 mln zł. Od prawie czterech lat most pozostaje częściowo zdemontowany.

Szacuje się, że łączny koszt dokończenia inwestycji może znacznie przekroczyć 200 milionów. Jeśli władzom powiatu uda się pozyskać środki zewnętrzne na realizację kolejnych etapów odbudowy, niewykluczone, że ruch na moście zostanie przywrócony w ciągu trzech lat.

Hanna Brzezińska/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj