O krok od tragedii. Troje dzieci topiło się koło Słupska. Jedno trafiło do szpitala

Troje dzieci topiło się w jeziorze Obłęże koło Słupska. Wszystkie uratowano, ale jedenastolatka trafiła do szpitala. Dziecko było reanimowane, ale żyje.

Trójka jedenastolatków odłączyła się od grupy rówieśników i weszła do wody. Dzieci zaczęły tonąć. Dziewczynka poszła na dno, a dwaj chłopcy wzywając pomocy próbowali się ratować. Dzieci wyciągnął na brzeg mieszkaniec Słupska.

ŻYCIE DZIEWCZYNKI NIE JEST ZAGROŻONE

Dziewczynka była podtopiona i konieczna była resuscytacja. Na szczęście 11-latka odzyskała przytomność, ale na wszelki wypadek trafiła do Szpitala Wojewódzkiego w Słupsku. Jej życiu nic nie grozi. – Historia dobrze się skończyła, podjęłam decyzję o nagrodzeniu mieszkańca Słupska, który uratował dzieci -poinformowała burmistrz Kępic Magdalena Majewska.

Przemysław Woś/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj