Słupski MZK dał sobie radę, ale liczba pasażerów spadła diametralnie. „Niestety, taki był ten rok”

Spadek liczby sprzedanych biletów z 5,5 do 3 milionów sztuk zanotował w ubiegłym roku Miejski Zakład Komunikacji w Słupsku. Przewoźnik podkreśla jednak, że mimo spadku przychodów poradził sobie z zachowaniem płynności finansowej.

Prezes MZK Słupsk Anna Szurek podkreśla, że spadek liczby przewiezionych pasażerów z powodu pandemii był znaczący.

– To głównie uczniowie i młodzież. Niestety, taki był ten rok. Jeśli chodzi o liczbę tak zwanych wozokilometrów, to mimo pandemii zdołaliśmy przekroczyć sumę ponad trzech milionów, również dzięki obsłudze nowej linii 28 – dodaje prezes MZK Słupsk.

Anna Szurek był gościem miejskiego programu Radia Gdańsk Studio Słupsk 102 FM. Całej rozmowy można posłuchać tutaj:

Przemysław Woś/ako

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj