Brudna strona Wszystkich Świętych. Po 1 listopada z cmentarzy wywożone są tony śmieci

Ponad 100 ton śmieci ze słupskich cmentarzy wywieziono w ubiegłym roku w tygodniu, w którym przypadała uroczystość Wszystkich Świętych. Były to przede wszystkim znicze, wiązanki ze sztucznych kwiatów i doniczki.

Władze Słupska zachęcają do ekologicznego obchodzenia dnia Wszystkich Świętych. Po 1 listopada na cmentarzach zostaje bardzo dużo odpadów, zwłaszcza szklanych i plastikowych.

– Z roku na rok robi się to coraz większym problemem ekologicznym. Każdy z nas chce upamiętnić i dać taki sygnał, że pamiętamy o naszych bliskich, którzy odeszli, ale zachęcamy do tego, żeby wykorzystywać posiadane już osłony szklane, które niestety zbyt często są używane jako jednorazowe. Kiedy wypali się znicz, to je wyrzucamy, a moglibyśmy wykorzystać i kupować tylko wkłady – mówi wiceprezydent Słupska Marta Makuch.

EKOLOGICZNIE I TANIEJ

Przypominamy, że na słupskich cmentarzach są specjalne półki, na których można zostawiać szklane osłony na znicze, aby ktoś inny mógł je jeszcze wykorzystać. To nie tylko dobrze wpłynie na środowisko, ale także na nasze portfele.

– Co roku Polacy kupują około 300 milionów zniczy, co daje średnio 8 sztuk na jedną osobę. Na same znicze wydajemy około 600-700 milionów złotych. W tamtym tylko roku z naszych słupskich cmentarzy po Święcie Zmarłych wywieźliśmy ponad 100 ton odpadów – wylicza Marta Makuch.

 

Kinga Siwiec/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj