Podwyżka podatku od nieruchomości w Słupsku skokowo w górę, proponuje ratusz. Radni podzieleni

Fot. Pixabay.com / Zdjęcie poglądowe

Podatek od nieruchomości w Słupsku ostro w górę. Stawka wzrosnąć ma średnio o niemal 11 procent. Podwyższyć ma to wpływy do budżetu miasta o pięć milionów złotych. Projekt budzi spore emocje wśród radnych.

Głosy w radzie są podzielone. Część jest zmianom zdecydowanie przeciwna. W tym radny Jan Lange z Platformy Obywatelskiej. -Żadnych podwyżek, przynajmniej do czasu aż sytuacja gospodarcza się unormuje mówi Lange. – Przedsiębiorcy i tak są w trudnej sytuacji, trzeba pamiętać o inflacji. Moim zdaniem powinniśmy powstrzymać się od tego typu decyzji przynajmniej na rok. Jeśli wzrosną koszty przedsiębiorcom i to w tak znaczący sposób to trzeba się liczyć z tym, że mogą ograniczać działalność, zwalniać ludzi i tak dalej. Ten kij ma dwa końce.

Wojciech Lewenstam z PiS podkreśla, że sytuacja jest trudna, bo trzeba też pamiętać o możliwościach budżetu miasta: – Żadna podwyżka nie jest dobrym ruchem w rozumieniu mieszkańca, obywatela. Wydaje się, że jest czas żeby mały kroczkami, stopniowo te stawki podnosić. Przez lata tego nie robiono, różne podwyżki były zaniechane z różnych powodów. Potem robimy je skokowo i pozostaje pytanie jaka powinna być wysokość.

Jeśli propozycja zmiany stawek podatku od nieruchomości zostanie w Słupsku przegłosowana będzie trzecią w ciągu ostatnich trzech lat. Dwie poprzednie zwiększyły dochody budżetu miasta w sumie o siedem milionów złotych.

Przemysław Woś / kan

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj