Izba Pamięci w Dębnicy Kaszubskiej. Historyk pyta, gdzie się podziały eksponaty?

(fot. T. Urbaniak)

Zaginęło około półtora tysiąca pamiątek zgromadzonych w Izbie Pamięci w gminie Dębnica Kaszubska w powicie słupskim. Eksponaty dotyczyły historii miejscowości oraz osób, które działały na rzecz lokalnej społeczności. Izbę otwarto dwadzieścia lat temu, w tym czasie zmieniała lokalizację, a pomieszczenia przechodziły remonty.

– Otwarto nową izbę pamięci, byłem tam, żeby zobaczyć wspaniałą makietę dawnej stacji kolejowej w Dębnicy Kaszubskiej, ale na tej wystawie nie ma w niej eksponatów, które gromadzono dwadzieścia lat temu i nikt nie wie, gdzie one są. To były potężne zbiory około półtora tysiąca eksponatów z okresu zarówno polskiego, jak i niemieckiego. Szukamy tego, może to leży w jakimś magazynie i ktoś o tym zapomniał. To taka „Zaginiona Arka” z Dębnicy Kaszubskiej – mówi regionalista Tomasz Urbaniak.

Sprawą zainteresowały się już również władze samorządowe. Posłuchaj rozmowy z Tomaszem Urbaniakiem:

Przemek Woś/ar

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj