Fatalne warunki na kolejowej trasie ze Słupska do Kępic. Młodzież zapowiada protest

(fot. Sołectwo Biesowice)

Przeciekające lampy, zepsute drzwi do toalet, niedomykające się okna. Takimi składami pociągów jeżdżą mieszkańcy z gminy Kępice do Słupska po zmodernizowanej w 2020 roku linii kolejowej.

– To, że pociągi są w fatalnym stanie to jedno, ale jest ich za mało, a te, które jeżdżą są przepełnione – mówi Magdalena Majewska burmistrz Kępic. – Sytuacja praktycznie trwa tak od 13 lat. Najpierw był problem z autobusami, które dowoziły mieszkańców. Kiedy linia kolejowa została wyremontowana, rozkład jazdy praktycznie się nie zmienił -dodaje.

Młodzież z gminy Kępice chce protestować w związku z wykluczeniem komunikacyjnym. Żalą się na przepełnione pociągi i fatalne warunki jazdy.

– Młodzież ma już dość, chcą w normalnych warunkach dojeżdżać do szkoły. Piszą pisma do PolRegio, ale odpowiedź jest zawsze taka sama, że postarają się naprawić i przepraszają za zaistniałą sytuację. O sytuacji kolej wie od lat – podkreśla burmistrz Kępic Magdalena Majewska.

Posłuchaj rozmowy:

Do tematu wrócimy w poniedziałkowej rozmowie z rzecznikiem urzędu marszałkowskiego.

Joanna Merecka-Łotysz/ar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj