Mer Mariupola gościem radnych podczas sesji. Proponuje, by Gdańsk upamiętnił miasto-bohatera

(fot. Radio Gdańsk/A. Nietopiel)

Nieprzypadkowo nadmorski Mariupol i nadbałtycki Gdańsk są miastami partnerskimi. Mamy dużo wspólnego – mówił Wadym Bojczenko. Mer Mariupola był w czwartek gościem specjalnym sesji Rady Miasta Gdańska, łącząc się z ratuszem on-line.

Podczas przemówienia Wadym Bojaczenko dziękował za wsparcie, pomoc i za możliwość zabrania głosu.

–  Przemawiałem już kiedyś na tej sali, 28 marca 2018 roku i to dla mnie ogromny zaszczyt, że mogę przemawiać dzisiaj – mówił. Przedstawił też dramatyczną sytuację okrążonego przez Rosjan miasta. – Obecnie ponad 60 procent infrastruktury miasta jest kompletnie zniszczone. Mamy też bardzo trudną sytuację humanitarną. W mieście znajduje się 160 tysięcy mieszkańców. Nie ma wody, prądu ani gazu. Jesteśmy odcięci od świata. Dlatego prosimy, błagamy wręcz o zorganizowanie korytarzy humanitarnych, by ludność cywilna mogła opuścić Mariupol – apelował mer Bojczenko.

ULICA NA CZEŚĆ MARIUPOLA

Wadym Bojczenko, mer Mariupola zaproponował też, by Gdańsk upamiętnił Mariupol, nadając ulicy nazwę tego miasta. Zadeklarował, że w odbudowanym Mariupolu będzie ulica honorująca Gdańsk.

– Bardzo ważnym, symbolicznym gestem wsparcia dla nas byłoby nadanie jednej z ulic Gdańska imienia miasta-bohatera Mariupola. To tytuł, który prezydent Zelenski nadał naszemu miastu. Miastu, które tyle wycierpiało podczas rosyjskiej agresji i które dalej niezłomnie walczy – mówił mer Bojczenko. – Taka nazwa ulicy oznaczałaby, że Mariupol jest obecny w sercu każdego gdańszczanina. Jestem pewien, że zwyciężymy i odbudujemy Mariupol. W tym odbudowanym mieście także będzie ulica miasta Gdańska – dodał

POZYTYWNY ODZEW

– Deklaruję, że będziemy szukać godnego miejsca, aby upamiętnić bohaterskie miasto Mariupol – odpowiedziała prezydent Aleksandra Dulkiewicz. – Dziękujemy za to, że dziś walczycie także w naszym imieniu. W 1939 roku pół Europy powiedziało, że nie będzie umierać za Gdańsk. Dzisiaj to wy, Ukraińcy, umieracie za Europę i europejskie wartości. Należy się wam nie tylko najwyższy szacunek, ale realne wsparcie i pomoc. I obiecujemy, że będziemy to czynić – dodała.

NIE ULICA, A RONDO

Radni PiS złożyli interpelację na ręce prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz w sprawie nazwania jednego z rond w mieście im. Bohaterów Mariupola.

– Taka nazwa ronda byłaby uhonorowaniem bohaterskiej postawy obrońców tego miasta, a zarazem hołdem wobec niewinnych ofiar rosyjskiej agresji na Ukrainę. Taki gest byłby też symbolicznym wsparciem Mariupola przez miasto partnerskie, którym jest Gdańsk – stwierdził radny Przemysław Majewski.

Imieniem Bohaterów Mariupola miałoby być nazwane planowane rondo u zbiegu ulic Czerskiej, Niepołomickiej i Starogardzkiej bądź istniejące już u zbiegu ulic Myśliwska, Jasieńska, Andersa.

oprac A. Nietopiel/PAP/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj