Bulwersujące słowa wiceprezydent Gdańska o wybuchu wojny. Reagują politycy i dziennikarze

(Fot. Agencja KFP/Krzysztof Mystkowski)

Wiceprezydent Gdańska Monika Chabior wywołała skandal bulwersującymi słowami, które wypowiedziała podczas czwartkowej sesji Rady Miasta, gdy dyskutowano o sprawie odszkodowań i zadośćuczynienia z tytułu strat, jakie Polska poniosła podczas II wojny światowej. W jej ocenie II wojna światowa wybuchła w wyniku braku zrozumienia między Niemcami a Polską.

Podczas sesji wiceprezydent Monika Chabior przekonywała, że współpraca z Niemcami jest „nieprawdopodobnie ważna”. – Brak zrozumienia między naszymi narodami doprowadził do ogromnej tragedii w przeszłości – stwierdziła.

KACPER PŁAŻYŃSKI: WZYWAM PREZYDENT GDAŃSKA DO ZDYMISJONOWANIA SWOJEJ ZASTĘPCZYNI

Na słowa wiceprezydent Gdańska zareagowali politycy Prawa i Sprawiedliwości. Poseł Kacper Płażyński wzywał prezydent Aleksandrę Dulkiewicz do zdymisjonowania Moniki Chabior.

– Tak, znowu to samo: ważny gdański urzędnik rozgrzesza Niemcy, kłamie na temat przyczyn wybuchu wojny, pośrednio obarczając winą Polaków. Pani Chabior: drugą wojnę światową wywołało państwo niemieckie, Niemcy zamordowali 6 milionów obywateli Polski, Niemcy zabijali mężczyzn, gwałcili kobiety, żywcem palili dzieci. Niemcy wreszcie rozkradli polski majątek narodowy. Niemcy wywołali wojnę, by zniszczyć Polskę, a nie dlatego, że „brakowało zrozumienia między narodami”. Pani prezydent Aleksandro Dulkiewicz, dość już tego. Wzywam Panią do zdymisjonowania swojej zastępczyni! – napisał na platformie X (dawniej Twitter) poseł Płażyński.

TOMASZ RAKOWSKI: MYŚLĘ, ŻE PANI CHABIOR DOJDZIE DO WNIOSKU, ŻE NALEŻY PRZEPROSIĆ

Do wypowiedzi wiceprezydent Gdańska odniósł się również na antenie Radia Gdańsk Tomasz Rakowski, gdański pełnomocnik Prawa i Sprawiedliwości, kandydat w wyborach do Sejmu.

– To bulwersujące słowa. Należałoby przypomnieć pani Chabior elementarną wiedzę historyczną odnośnie do Niemiec i ich planów imperialnych w latach 30. XX wieku. Niemcy zaatakowały Polskę nie dlatego, że nie mogły się z Polską porozumieć, tylko dlatego, że chciały zniszczyć naród polski. Szczególnie na Pomorzu powinniśmy być na to wrażliwi. Nie chce mi się wierzyć, że pani prezydent próbuje pisać historię na nowo. Może jest to kwestia zapomnienia się, ale należy to punktować i przypominać. Kilka lat temu wiceprezydent Grzelak mówił o złym słowie Polaka przeciwko Niemcowi i za to przeprosił. Myślę, że pani Chabior również dojdzie do wniosku, że należy przeprosić i wycofać się z tych skandalicznych słów. Będziemy w tej sprawie interweniować – zapowiedział Rakowski. Cała rozmowa >>>TUTAJ.

Nie brak również komentarzy radnych, którzy tego dnia byli na sesji rady miasta. Radny Andrzej Skiba z PiS przypomniał zebranym, jak naprawdę wyglądała wspomniana kwestia historyczna.

– W tym momencie trzeba zareagować, bo pani prezydent użyła sformułowania, że brak zrozumienia w przeszłości doprowadził do wojen. Żaden brak zrozumienia, tylko polityka III Rzeszy Niemieckiej, która polegała konkretnie na tym, że dążono do eksterminacji narodu polskiego i innych narodów słowiańskich w tej części Europy. To niemieckie żądania terytorialne wobec Polski doprowadziły do wojny – powiedział.

– Czasy się zmieniają, ale w gdańskiej władzy nadal żywa jest idea „złego słowa Polaka przeciwko innemu narodowi”. I to w dniu, gdy jako Rada Miasta chcemy podjąć uchwałę ws. wsparcia rządu w ubieganiu się o odszkodowania od Niemiec za szkody podczas II wojny światowej! – zauważył na platformie X (dawniej Twitter) radny Przemysław Majewski z PiS.

KOMENTARZE DZIENNIKARZY

Słowa Moniki Chabior nie przeszły bez echa również wśród trójmiejskich publicystów i dziennikarzy.

– Pani wiceprezydent, której rodzina przeszła przez Viktoriaschule i Stutthof doskonale wie, jak rozpoczęła się II Wojna Światowa, kto był najeźdźcą i okupantem. Wie, ale nie powie… – napisał w mediach społecznościowych Jakub Klebba, dziennikarz TVP3 Gdańsk.

– No pięknie, to już nie tylko Niemcy wypierają II wojnę światową, ale też i Polacy, którzy co gorsza sprawują władzę… Pani prezydent Chabior powinna pakować już rzeczy ze swojego biurka u
Aleksandry Dulkiewicz – skomentował Maciej Naskręt z Polskiego Radia 24.

– Pani prezydent Moniko Chabior, wygaduje pani straszne głupoty i jest to kompromitacja urzędnika Gdańska. Z własnej kieszeni kupię pani bilet do Muzeum II Wojny Światowej. Niech zaczerpnie pani wiedzy podstawowej na temat wybuchu II wojny światowej – zwrócił się bezpośrednio do wiceprezydent Chabior Andrzej Ługin z portalu Gdańsk Strefa Prestiżu.

rg

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj