Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną czwartkowego pożaru. Ustalają to biegli

(Fot. KM PSP Gdańsk)

Nie wiadomo na razie, co było przyczyną pożaru budowanego bloku w Gdańsku. Ogień przy ulicy Hokejowej wybuchł wczoraj po południu. Walczyło z nim 12 zastępów strażackich. W tej sprawie wszczęte zostanie śledztwo.

Na razie policjanci prowadzą wstępne czynności. O pożarze informowaliśmy >>>KLIKNIJ TUTAJ.

Funkcjonariusze ustalili, że ogień wybuchł na parterze, a następnie, z uwagi na silny wiatr, rozprzestrzenił się po całym budynku. W wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. Po zakończeniu akcji gaśniczej funkcjonariusze objęli to miejsce nadzorem, a dziś policjanci wraz z technikiem kryminalistyki oraz biegłym z zakresu pożarnictwa przeprowadzą oględziny miejsca zdarzenia. Policjanci cały czas ustalają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia – tłumaczy podinspektor Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

To drugi w tym roku pożar na budowie przy ulicy Hokejowej. Policjanci będą sprawdzać, czy oba zdarzenia miały ze sobą coś wspólnego. Strat jeszcze nie oszacowano.

Grzegorz Armatowski/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj