„Bałagan w pokoju nastolatka może być odzwierciedleniem tego, co się dzieje w jego głowie”

Rzadko zdarza się żeby nastolatek powiedział, że ma dobry kontakt z mamą – mówiła w Radiu Gdańsk Teresa Smoła, dyrektor Gdańskiego Ośrodka Pomocy Psychologicznej dla Dzieci i Młodzieży. W audycji „Mamo, Tato Ratuj”, prowadzonej przez Joannę Matuszewską mówiła, jak mamy mogą budować dobre relacje z dorastającymi dziećmi. – Nastolatek nie może się pomieścić w swojej skórze. Doświadcza różnych odczuć, przeżyć, wrażeń, myśli, fantazji, których wcześniej nie doznawał i to jest dla niego szok, a tym bardziej dla rodzica.

Psycholog i psychoterapeutka radziła, żeby nie wyolbrzymiać w domu konfliktów – np. związanych z bałaganem w pokoju. Tłumaczyła, że może to być często odzwierciedleniem tego, co się dzieje w głowie nastolatka.

– Trzeba spojrzeć na pokój nastolatka jako na pewną symbolizację jego wnętrza. Że w jego wnętrzu naprawdę w tym okresie to jest tajfun różnych rzeczy, różnych wartości, myśli, pragnień. Jeżeli to się kończy na okresie nastoletnim, to ten bałagan niczym nie grozi – zapewniała.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj