Nastolatka może delikatnie się malować. Ekspert: Znam szkoły, w których u woźnej jest mleczko do demakijażu

W większości szkół średnich, a także w gimnazjach nastolatka może mieć delikatny makijaż, kolorowe włosy i polakierowane paznokcie. Są jednak pewne zasady, których trzeba przestrzegać. Mówiła o nich w Radiu Gdańsk Dorota Zyskowska, pedagog w Zespole Szkół Handlowych w Gdańsku. – Każda szkoła ma swoje własne przepisy dotyczące wyglądu i ubioru. Są placówki, w których nauczyciele polecają uczennicom skorzystanie z mleczka do demakijażu – mówiła pedagog. Dodała jednak, ze większość szkół toleruje makijaż, są jednak ograniczenia dotyczące ubioru.

– Nie jest akceptowane odsłanianie brzucha, ramion, czy głębokie dekolty. To samo dotyczy makijażu wieczorowego np. z użyciem brokatu. Większość szkół akceptuje ekstrawagancki wygląd, jeśli uczeń jest kulturalny i wywiązuje się ze swoich obowiązków.

Pedagog wyjaśniała też w rozmowie z Joanną Matuszewską jak przekonać nastolatka do zmiany wyglądu, jeśli jest on przesadzony.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj