Lekarz psychiatra: Dzieci samookaleczają się, gdy przeżyły traumę i obawiają się prosić dorosłych o pomoc

Trudny temat samookaleczania się dzieci był tematem rozmowy z lekarzem psychiatrą Pawłem Jastrzębowskim. Lekarz tłumaczył w Radiu Gdańsk, że do samookaleczeń trzy razy częsciej dochodzi u dziewcząt, niż u chłopców. Wyjaśniał też co powoduje, że dzieci zaczynają się okaleczać. Czynniki powodujące te działania mogą być różne, od chorób po problemy z nadmierną presją, lub brakiem zainteresowania ze strony rodziców, albo kłopoty w relacjach z rówieśnikami.

– Dziecko cierpi, nie radzi sobie z emocjami, nie ma do kogo się zwrócić, albo wydaje mu się że nie może prosić o pomoc. Może mieć też poczucie że zostanie osądzone. Nie mówi nic bliskim, jeśli spotkało je traumatyczne przeżycie, którego się wstydzi. Dokonuje samookaleczenia, żeby poczuć ulgę i rozładować emocje z którymi nie umie sobie poradzić – mówił lekarz w rozmowie z Joanną Matuszewską.

Wyjaśniał, że bardzo często rodzice długo nie zauważają samookaleczeń dziecka. – Ono to ukrywa, bo wie że jeśli ktoś zauważy, będzie musiało wyjaśnić dlaczego to robi.

Dr Paweł Jastrzębowski apelował do rodziców, by rozmawiali ze swoimi dziećmi, nie oceniali ich, starali się zrozumieć. – Zbyt często rodzice nie słuchają tego, co mówi dziecko. Chcą od razu narzucać swoje rozwiązania. A tymczasem trzeba się starać dziecko zrozumieć – tłumaczył psychiatra. 
 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj