Psycholog: Nastolatek to „przymusowy” emigrant. Może się buntować, bo to rodzice decydują, że zmieni kraj, szkołę i przyjaciół

Nastolatek, który wychował się zagranicą i przyjeżdża do Polski, musi pokonać wiele barier i problemów – mówiła w Radiu Gdańsk psycholog dr Paulina Pawlicka, specjalistka z zakresu psychologii rozwoju człowieka, dwujęzyczności i tożsamości kulturowej, zastępca dyrektora Instytutu Psychologii Uniwersytetu Gdańskiego. W rozmowie z Joanną Matuszewską podkreślała, że dziecko potrzebuje około pol roku na spokojne przystosowanie się do nowych warunków.

– Nastolatek to „przymusowy” emigrant. Decyzję o zmianie miejsca zamieszkania, szkoły, zostawieniu przyjaciół podjęli za niego rodzice. Takie dziecko może mieć kłopoty z zaakceptowaniem nowej sytuacji. To dotyczy zarówno dzieci Polaków powracających z emigracji do Polski, oraz obcokrajowców żyjących w naszym kraju – mówiła psycholog. 

W audycji mowa była też o problemach z dwujęzycznością u dzieci młodzieży. Czy zjawisko przeskakiwania z języka na język podczas rozmowy może być szkodliwe i zaburzać rozwój językowy. 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj