Miasto, które słynie z paneli solarnych i grodu na wzniesieniu. Z wizytą w Miastku

– Chcielibyśmy by to, że Miastko znajduje się na zachodnim końcu województwa pomorskiego było szansą, a nie przekleństwem – mówiła w Radiu Gdańsk Ewa Kapłan, wiceburmistrz Miastka.

W specjalnym wydaniu programu Nie tylko Metropolia nadawanym z Miastka pytaliśmy o to, czy to miasto przyciąga wielu turystów. – Duża odległość od Gdańska nie ma znaczenia dla tych, którzy podróżują po Polsce z południa na północ – wyjaśnił Jerzy Przybyłowski, właściciel Grodu Rummela.

MIASTO, Z KTÓREGO WSZĘDZIE BLISKO

Wśród zalet Miastka goście wymieniali również dobre skomunikowanie. – Jest tu linia kolejowa, drogi krajowe i droga wojewódzka. Nie jesteśmy na uboczu – wyliczał Andzej Gurba, dziennikarz Głosu Pomorza. Jak dodał, popularność danego miejsca zależy głównie od kreatywności osób nim zarządzających. – To największa determinanta.

SOLARNE ŹRÓDŁA

Być może w najbliższym czasie Miastko postawi na rozwój odnawialnych źródeł energii. – Udało nam się zrealizować dwa projekty, w wyniku których na dachach gospodarstw domowych powstało ponad 600 instalacji solarnych w celu przygotowania ciepłej wody użytkowej. Nie udało by się to, gdyby nie ludzie z pasją i zaangażowaniem – chwalił Aleksander Szopa z Miasteckiego Towarzystwa Gospodarczego.

dr
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj