Kierowcy autobusów chcą podwyżek. Samorządowcy mówią o prowadzeniu dialogu ze związkowcami

(Fot. Radio Gdańsk)

Gdynia rozpoczęła rozmowy z przedstawicielami związków zawodowych w trzech komunalnych spółkach przewozowych w sprawie podwyżek płac. Kierowcy otrzymali w tym roku podwyżki dwukrotnie, jednak ponownie domagają się kolejnych. W „Samorządowym Piątku Radia Gdańsk” Joanna Stankiewicz rozmawiała na ten temat z wiceprezydent Gdyni Katarzyną Gruszecką-Spychałą oraz z wiceprezydentem Gdańska Piotrem Borawskim.

Wiceprezydent Gdyni wyjaśniła, czy miasto stać na ewentualne podwyżki płac dla kierowców. – Myślę, że powinniśmy przede wszystkim rozmawiać o budżecie lat przyszłych oraz mieć świadomość, że jakiekolwiek ruchy płacowe, na które być może zdecydowalibyśmy się w tym roku, odkładają się z procentem w ratach kolejnych. Musimy podchodzić do zagadnienia z olbrzymią odpowiedzialnością. Jest dla nas oczywiste, że galopująca inflacja powoduje, że pracownicy wymagają regulacji płacowych, bo przestają radzić sobie z ponoszeniem kosztów życia. Kierowców brakuje ogólnie w całej Polsce. Brakuje ich nie tylko w publicznych spółkach przewozowych, ale także u operatorów prywatnych, którzy nawet lepiej płacą. To jest po prostu duży ogólnopolski problem, który narastał od lat. Dzisiaj, mając nieznany parametr, który tak istotnie wpływa na koszty utrzymania komunikacji, nie jesteśmy w stanie deklarować konkretnych kwot. Natomiast sama potrzeba podwyżek jest dla mnie oczywista i na pewno zostanie zrealizowana – powiedziała Gruszecka-Spychała.

Według nieoficjalnych informacji związkowcy zapowiadają strajki w sytuacji, jeśli ich postulaty nie zostaną spełnione. Strajku nie wykluczają również kierowcy i motorniczy w Gdańsku. Przyczyny to niskie wynagrodzenie oraz problem z nadgodzinami. – Dementuję te informacje. Być może anonimowo w ten sposób są one przedstawiane, jednak w Gdańskich Autobusach i Tramwajach są trzy związki zawodowe. Z ich reprezentacją jesteśmy w stałym dialogu. Porozumienia, które nas wiążą, mówią o tym, że od przyszłego roku pracownicy Gdańskich Autobusów i Tramwajów otrzymają podwyżkę o taką wartość, w jakiej w tej chwili jest inflacja. Ta inflacja jest na bardzo wysokim poziomie, około 16%. Natomiast w jaki sposób te składowe regulacji wynagrodzeń będą wyglądały, to będzie przedmiotem dialogu związków zawodowych z zarządem spółki – mówił Borawski.

Posłuchaj całej audycji:

 

jk

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj