Tajemnica dziadka, który był księdzem. Spotkanie z autorami książki „Historia spisana atramentem”

historia spisana atramentem

 Maria Ulatowska i Jacek Skowroński, jeden z niewielu polskich duetów pisarskich, w piątek, 18 listopada, byli gośćmi „Wspólnego czytania z Radiem Gdańsk”. Opowiadali, jak trafili na pamiętnik dziadka pani Marii, który stał się inspiracją do powstania ich najnowszej książki „Historia spisana atramentem”.

Maria Ulatowska pisała powieści obyczajowe, Jacek Skowroński kryminalne. Kiedy się spotkali, postanowili napisać wspólnie powieść kryminalną. Tak powstała „Autorka”. Później był „Pokój dla artysty”, a jesienią 2016 r. ukazało się trzecie ich wspólne dzieło – „Historia spisana atramentem”.

Powieść powstała na kanwie pamiętnika dziadka pani Marii. To z zapisanego przez dziadka brulionu w latach 1903- 1913 dowiedziała się, że był on… księdzem katolickim. Czesław pokochał jednak Marię, i mimo wielu lat wahań, założył z nią rodzinę, rzucając sutannę. Jednocześnie w pamiętniku zapisał, że jego potomek będzie mógł odkryć pewną tajemnicę, która pomoże rodzinie.

 

Maria Ulatowska i Jacek Skowroński ruszyli śladem dziadka, między innymi na tereny dzisiejszej Ukrainy i do Paryża. Swoje przeżycia oraz zbeletryzowaną formę dziejów dziadków zawarli w powieści „Historia spisana atramentem”.

W audycji „Wspólne czytanie z Radiem Gdańsk” opowiedzieli Marzenie Bakowskiej o pracy nad książką, swoich podróżach i wspólnej twórczości.

Posłuchaj audycji

hb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj