Gra w kratkę to ich specjalność. Koszykarze Trefla przegrywają ze Startem Lublin, widmo spadku wciąż realne

Fatalne spotkanie rozegrali koszykarze Trefla Sopot w Lublinie. Walczący o sportowe życie podopieczni Marcina Stefańskiego ulegli bezdyskusyjnie TBV Startowi 75:100. Przewaga gospodarzy nawet przez moment nie była dyskusyjna, a wizja spadku sopocian do 1.ligi staje się niebezpiecznie realna.

Wiara zawsze będzie kroczyć przed beznadzieją i marazmem. A sporadyczne błyski koszykarzy Trefla, te w postaci wygranych nad MKS-em Dąbrowa Górnicza i Polpharmą Starogard taką wiarę w serca kibiców wtłoczyły. Niestety seryjne porażki osiągane wcześniej, nie pozwalały koszykarzom z Sopotu spać spokojnie, a przysłowiowy nóż na gardle i widmo spadku miało zespół mobilizować na najważniejsze spotkania sezonu.

ZARDZEWIALI I NIEPEWNI

Ta sztuka zupełnie nie udała się w Lublinie. Start był agresywny, zdecydowany i pewny swego, a Trefl wyglądał jakby zardzewiał długą podróżą na linii Sopot – Lublin. Otwarcie dla gospodarzy 8:0, i zakończona pierwsza kwarta 25:8 wróżyły ogromne kłopoty. I choć jeszcze w pierwszej kwarcie Marcin Stefański tchnął w swój zespół trochę wiary i ambicji, a jego koszykarze zniwelowali przewagę do 8 punktów, to jednak była to tylko salwa honorowa.

W późniejszych fragmentach meczu, głównie za sprawą bardzo dobrze dysponowanego Amerykanina ze Startu Joe Thomassona, gospodarze uciekali na rzadko spotykany dystans. W pewnym momencie przewaga Startu sięgała rozmiarów blisko 40-punktowych. W całym spotkaniu trafili oni aż 14 trójek, a jeszcze lepiej popisali się w statystyce rzutów z gry – 63 procent.

KOLEJKA DO UTRZYMANIA

Trefl temu wszystkiemu przeciwstawił się bierną obroną i przeciętną skutecznością rzutów za trzy punkty – 30 procent. Ostatecznie po przegranych bardzo wyraźnie trzech kwartach i nieznacznie zwycięskiej czwartej Trefl Sopot przegrał na wyjeździe z TBV Startem Lublin 75:100.

 
Żądne utrzymania są zespoły Miasta Szkła Krosno, Spójni Stargard, AZS-u Koszalin i Trefla właśnie. Żadna z tych drużyn nie zamierza odpuścić choćby na moment, a trudny terminarz stawia Trefla raczej w pozycji nieuprzywilejowanej. Utrzymania trzeba będzie poszukać w zwycięstwach nad którymiś z wymagających – Arged BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski, Arką Gdynia i Kingiem Szczecin.

TBV Start Lublin 100:75 Trefl Sopot (26:18 | 29:19 | 28:15 | 17:23)

Punkty dla TBV Startu: Thomasson 20, Dutkiewicz 11, Dziemba 11

Punkty dla Trefla Sopot: Zagorac 15, Leończyk 15, Milovanovic 12

Paweł Kątnik
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj